Iveco Stralis Hi-Way z firmy Williams Transport, czyli „ochy i achy” na temat włoskiej ciężarówki

Trzeba przyznać, że opracowanie silników, które osiągnęły zgodność z normami Euro 6 pomimo braku systemu EGR, było doskonałym krokiem ze strony Iveco. Od kilku miesięcy w całej Europie pojawiają się bowiem kolejne informacje o firmach, które nigdy wcześniej nie użytkowały włoskich ciężarówek lub były do nich wręcz negatywnie nastawione, natomiast teraz popędziły do dealerów w celu zamówienia nowego Stralisa. Przykładem takiej firmy może być na przykład brytyjski Williams Transport.

iveco_hiway_williams_transport_1

Przewoźnik z niewielkiej miejscowości Huntingdon odebrał ostatnio nowego Stralisa Hi-Way 6×2 w wydaniu Eco. Włoski pojazd zainteresował go najpierw na papierze, obiecując bardzo niskie spalanie, możliwe do osiągnięcia właśnie z uwagi na brak EGR-a, a następnie ostatecznie przekonał przy okazji prezentacji nowego modelu u lokalnego dealera.

Co jednak najważniejsze, obietnice niskiego spalania nie okazały się być pobożnymi życzeniami marketingowców z Iveco, lecz wynikami faktycznie możliwymi do osiągnięcia. Andy Williams, właściciel Williams Transport, przyznaje nawet, że nowy Stralis okazała się palić najmniej z całej jego floty, w której pracują pojazdy różnych marek. Znajduje to ponadto odzwierciedlenie w badaniach niemieckiej organizacji TÜV, które oficjalnie potwierdziła, że Stralis Euro 6 zużywa nawet 2,33% mniej paliwa niż jego poprzednik

iveco_hiway_williams_transport_2

Muszę się jeszcze na koniec do czegoś przyznać – nie bez powodu postanowiłem napisać o nowym Stralisie właśnie na przykładzie pojazdu z Williams Transport. Wybrałem go oczywiście z uwagi na wygląd, który bardzo przypadł mi do gustu. Beżowo-zielony Stralis jest doskonałym przykładem typowo brytyjskiego „pushera” z ciekawym malowaniem i błyszczącym, polerowanymi felgami. Trzeba zresztą spojrzeć prawdzie w oczy – wiele osób postanowi przeczytać ten tekst właśnie z uwagi na zdjęcia ładnego samochodu 🙂