Iveco S-Way TurboStar także na polski rynek i dwie limitowane wersje modelu Daily

Włosi doskonale zdają sobie sprawę, jak ogromnym sukcesem mogą być pojazdy utrzymane w stylu retro. Wystarczy tylko spojrzeć jak wspaniałe wyniki sprzedaży od 2007 roku osiągają z Fiatem 500. Czy natomiast podobny zamysł ma prawo przyjąć się także w motoryzacji użytkowej? Iveco najwyraźniej chce to sprawdzić, z udziałem modeli Daily oraz S-Way. Przygotowano przy tym trzy wersje specjalne, z których każdą można było oglądać na targach IAA Transportation 2022 w Hanowerze.

Pierwszy z tych pojazdów to Iveco S-Way wyposażone w pakiet dodatków TurboStar, nawiązujący do słynnego modelu z lat 80-tych. O tej sprawie wspomniałem Wam już wielokrotnie, ale właśnie w Hanowerze uzyskałem nową, bardzo ciekawą informację. Otóż pakiet TurboStar zostanie wprowadzony także na polski rynek i już w najbliższym czasie do kraju dotrze pierwszy egzemplarz demonstracyjny. Jak się też okazuje, cały pakiet będzie można uzyskać także bez dolnego orurowania, które raczej nie pasuje do retro charakteru tego pojazdu. Za to potwierdzam, że wiele innych dodatków naprawdę świetnie prezentuje się na żywo, jak tapicerka w kolorystyce z TurboStara, czy boczne nakładki na sypialnię.

Co też ciekawe, demonstracyjny „TurboStar” będzie w Polsce uczestniczył w nowej kampanii Iveco, promującej gamę 13-litrowych silników diesla, przeznaczonych właśnie dla modelu S-Way. Hasło reklamujące te silniki też można określić dosyć oldschoolowym, jako że brzmi ono „Bigger Engine, Less Fuel”, czyli w tłumaczeniu „Większy Silnik, Mniej Paliwa”. Odnosi się to do faktu, że 13-litrowe silniki mają być bardziej ekonomiczne od 11-litrowych poprzedników.

Takich napisów dawno w branży nie widywano:

Wracając natomiast do wersji retro, kolejne dwa projekty tego typu zrealizowano na bazie modelu Daily. Są to edycje specjalne o nazwie Tigrotto oraz Leoncino, które nawiązują do dawnych ciężarówek włoskiej marki OM, pół wieku temu wchłoniętej przez Iveco. OM Tigrotto oraz OM Leoncino znajdowały się w sprzedaży w latach 50-tych oraz 60-tych, walcząc o klientów w lekkiej klasie tonażowej. By natomiast oddać klimat tamtych czasów we współczesnym modelu Daily, zdecydowano się na bardzo ciekawe dodatki, pięknie zmodyfikowane wnętrza i charakterystyczną kolorystkę.

Iveco Daily Tigrotto powstało na bazie wersji z silnikiem spalinowym oraz napędem na cztery koła. Pojazd przyjął przy tym formę terenowego pickupa z napędem na cztery koła, pojedynczą kabiną, skrzynią ładunkową wyłożoną drewnem oraz brązową, skórzaną tapicerką. Iveco Daily Leoncino to natomiast furgon z nowym 190-konnym napędem elektrycznym, utrzymany w pastelowej kolorystyce, doposażony w dolne ospojlerowany i obszyty wewnątrz jasną tapicerką tekstylną. Ta ostatnia może wręcz budzić kojarzenia ze wspomnianym Fiatem 500, jednocześnie mocno odbiegając od typowo roboczego wizerunku Daily. Niemniej oba omawiane warianty mają wkrótce trafić do komercyjnej sprzedaży, jako limitowane wersje dla miłośników modelu lub dla szczególnie wymagających klientów.