Iveco obchodzi 50. jubileusz: historia, limitowane serie oraz uroczystości

Powyżej: gama marki Iveco krótko po powstaniu

Kalendarze wskazują rok 2025, więc marka Iveco właśnie dotarła do 50. jubileuszu istnienia. Firma zapowiedziała związane z tym wersje limitowane oraz uroczystości, a do tego mamy idealną okazję do przypomnienia historii.

Marka Iveco weszła na rynek w roku 1975. Trudno jednak powiedzieć, by był to wówczas producent nowy, jako że Iveco powstało przez konsolidowanie całej grupy doświadczonych przedsiębiorstw, stopniowo przejmowanych przez koncern Fiat. Wśród nich był niemiecki Magirus-Deutz, francuski Unic, włoski OM, ciężarowy oddział włoskiej Lancii, a także ciężarowy oddział samego Fiata. Wszystko to zostało połączone pod wspólną marką Industrial Vehicles Corporation, w skrócie właśnie Iveco i stanowiło doskonały przykład na rynkowe przemiany lat 70-tych. W owym czasie takie konsolidacje nie były bowiem niczym szczególnym, a większe marki masowo przejmowały konkurentów, by wytworzyć w ten sposób znaną dzisiaj „wielką siódemkę”.

Iveco-Fiat Turbo w Pekaes Warszawa, opisywany w tym artykule:

Zdjęcie z archiwum rodzinnego Piotra Michalaka

Iveco-Ford TurboStar z rynku brytyjskiego, opisywany w tym artykule:

Elektryczne Iveco S-eWay o mocy 1142 KM, opisywane w tym artykule:

Przez pierwszą dekadę Iveco dostarczało swoje pojazdy z podwójnymi oznaczeniami – były to zarówno emblematy marki Iveco, jak i którejś z wymienionych marek składowych. Zdarzało się też, że oferty na poszczególne rynki mocno się różniły. Następnie w drugiej połowie lat 80-tych, pomysł z dwoma znaczkami zastosowano w Wielkiej Brytanii, gdzie Iveco przejęło wówczas ciężarowy dział marki Ford i sprzedawało swoje pojazdy także z owalem na masce. W kolejnej dekadzie grupa rozszerzyła się natomiast o hiszpańskie Pegaso, pozyskując między innymi nowoczesny zakład w Madrycie, gdzie produkowane są dzisiaj S-Waye. W podobnym czasie Włosi przejęli też australijski oddział Internationala, co dało im dosyć mocną pozycję na australijskim rynku ciężarówek specjalistycznych.

Jeśli chodzi o wydarzenia z XXI wieku, to niewiele brakowało, by Iveco trafiło w ręce potężnego, chińskiego koncernu FAW. Rozmowy w ostatniej chwili zostały jednak zerwane, między innymi przez kontrowersje wokół potencjalnego wpływu Chińczyków na włoski przemysł zbrojeniowy. Ciekawa była też historia współpracy Iveco z amerykańską Nikolą. Firmy wspólnie opracowały ciężarówki elektryczne i wodorowe o naprawdę imponujących parametrach. Następnie, gdy pojazdy były już gotowe, drogi obu przedsiębiorstw się rozeszły, Nikola jest obecnie na skraju upadku, a Iveco rozkręca elektryczną sprzedaż. Poza tym w ubiegłym roku przypomniała o sobie historia powstania Iveco, jako że firma postanowiła sprzedać markę Magirus, utrzymującą pewną zależność w roli producenta zabudów strażackich. Tym samym, po 49 latach, jedna z marek założycielskich opuściła Industrial Vehicles Corporation.

I tak dochodzimy do roku 2025 roku oraz 50. jubileuszu. Iveco właśnie zapowiedziało, że elementem świętowania tych urodzin będą między innymi limitowane, jubileuszowe serie. Obejmą one modele S-Way oraz Daily i mają zostać zaprezentowane podczas wyścigów motocyklowych Moto GP we włoskim Misano. Za to to w Turynie, począwszy od 12 czerwca, będą odbywały się jubileuszowe uroczystości. Ma to być aż czterodniowe święto, w trakcie którego firma przypomni historyczne pojazdy, a jednocześnie zaprezentuje swoją wizję ciężarowej przyszłości. Można więc spodziewać ciekawej kumulacji zabytków i jakiegoś ciekawego prototypu.

Australijskie Iveco Acco z dwiema kierownicami, opisywane tutaj:

Nowe Iveco Daily z polskimi modyfikacjami, opisywane tutaj:

Nowe Iveco S-Way z holenderskimi modyfikacjami, opisywane tutaj: