Śmiało można powiedzieć, że to nagranie jest wyjątkowe z aż dwóch powodów. Po pierwsze, widzimy na nim Iveco TurboDaily, które nie jest przeładowane, a po drugie, samochód jedzie na dwóch kołach, i to bez udziału jakiejkolwiek rampy. A wszystko za sprawą wspaniałego talentu, którym obdarzony został Włoch znany jak Michele Stuntman. Włosi to generalnie mają smykałkę do kaskaderskich popisów wykonywanych za kierownicą aut użytkowych, wszak na przykład TUTAJ można zobaczyć cysternę Iveco TurboStar, która nie tylko driftuje, lecz także jeździ częściowo… na wodę!
Kurcze, chyba właśnie wpadłem na genialny pomysł. Gdyby wszyscy kierowcy eksploatowanych w Polsce Iveco Daily nauczyli się takich sztuczek, ich szefowie nie musieliby się martwić o wagi preselekcyjne umieszczone w drogach – wystarczyłoby ominąć je na dwóch kołach jadących po poboczu. Gdyby tylko opony się tak przy tym nie niszczyły… 😉