ITD będzie służbą mundurową, „krokodyle” będą częściej pracować w nocy i szybciej pójdą na emeryturę?

witd_poznan_volkswagen_crafter_2015_1

Po kilku zapowiedziach likwidacji Inspekcji Transportu Drogowego, rząd ostatecznie z tego zrezygnował, ale za to postanowił wprowadzić spore zmiany w formie jej funkcjonowania. ITD ma być teraz służbą mundurową, a wprowadzający to projekt przepisów czeka już podobno gotowy na ministerskim biurku.

Co to oznacza w praktyce? Jedna z najważniejszych zmian będzie dotyczyła aktywności ITD na drogach. W chwili obecnej „krokodyle” mają bardzo ograniczone możliwości pracy w nocy oraz w święta, zaś gdy staną się mundurowymi, nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby patrolowali oni drogi po prostu w dowolnym czasie. Tym samym Inspekcja powinna skuteczniej walczyć z nadużyciami w transporcie, odsyłając do lamusa na przykład znane powiedzenie „transport ciężki idzie nocą”.

Jest jednak także i druga, kontrowersyjna strona całej tej sytuacji. Stając się służbą mundurową funkcjonariusze ITD mogą automatycznie zyskać typowe dla między innymi policji przywileje, a także zmianie mogą ulec ich wynagrodzenia. Jak stwierdził w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” Alvin Gajadhur, szef Inspekcji Transportu Drogowego – […] naszym związkom zawodowym zależy na uzyskaniu przywilejów mundurowych, np. by móc wcześniej odejść na emeryturę – po 25 latach służby. Trudno bowiem oczekiwać, by 65-letni inspektor miał dalej prowadzić kontrole stanu technicznego ciężarówek.

I w ten oto sposób dochodzimy do dwóch pytań na dziś, na które osobiście nie potrafię odpowiedzieć – niby dlaczego 65-letni inspektor nie powinien prowadzić kontroli stanu technicznego i niby dlaczego kontrolowanie stanu technicznego wymaga młodszej kadry niż na przykład wykonywanie transportu drogowego, budowanie domów, czy też nauczanie dzieci i młodzieży?