Wrócił temat zmian w zasadach działania Inspekcji Transportu Drogowego. „Dziennik Gazeta Prawna” opublikował szereg informacji, opisujących jak działalność ta ma wyglądać za kilka miesięcy. Gazeta powołuje się przy tym na kilka niezależnych źródeł, mających potwierdzać te doniesienia.
Pierwotne plany przewidywały uczynienie z ITD służby mundurowej. Dzięki temu inspektorzy mieli częściej pracować nocami, czyniąc swoje kontrole bardziej skutecznymi. Jednocześnie fakt bycia służbą mundurową miał gwarantować przywileje finansowe oraz możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę.
Tymczasem najnowszy plan, do którego dotarł „Dziennik Gazeta Prawna”, nie przywiduje uczynienia z ITD służby mundurowej. Zamiast tego inspektorzy mają po prostu pracować na trzy zmiany, co również ułatwi im nocne kontrole. Zmiana ta miałaby zostać wprowadzona już 1 lipca tego roku. Co więcej, ITD ma też zostać pozbawione nadzoru nad fotoradarami. Drogowymi kamerami ma zająć się policja, a w zamian za to ITD przejmie zarządzanie systemem viaTOLL.
Tutaj trzeba przypomnieć, że firma Kapsch – obecnie zarządzająca systemem viaTOLL – ma na to umowę do listopada bieżącego roku. Następnie ktoś musi przejąć jej obowiązki i zgodnie z rządowym planem, będzie to właśnie ITD.
Wracając natomiast do sprawy uczynienia ITD służbą mundurową. Porzucenie tego planu bardzo się inspektorom nie podoba. Mocno liczyli oni na przywileje, z których korzystają dzisiaj chociażby policjanci, czy celnicy. Dlatego też związek zawodowy ITD zamierza zgłosić tę sprawę do Trybunału Konstytucyjnego, twierdząc, że mundurowe warunki pracy po prostu się inspektorom należą. Zwłaszcza w związku z przejściem na tryb trzyzmianowy.
