Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa kontrolowała ciężarówki – szukano nielegalnych ziemniaków

Na autostradzie A2 można było ostatnio trafić na raczej niespotykaną służbą. Była to Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa, która dokonywała kontroli samochodów ciężarowych. Uczestniczyli w tym też funkcjonariusze WITD Poznań, przygotowując następnie poniższy komunikat:

24 maja 2018 roku inspektorzy z gnieźnieńskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu wraz z inspektorami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Poznaniu, kontrolowali wymagania związane z transportem płodów rolnych, a w szczególności ziemniaków.

Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa we wspólnych kontrolach z inspektorami transportu drogowego bardzo zważa na to, żeby ziemniaki miały właściwe oznakowanie i były uprzednio przebadane. Obrót ziemniakami podlega bowiem ścisłej kontroli państwowych służb. Chodzi tutaj głównie o przeciwdziałanie rozpowszechnianiu się chorób kwarantannowych ziemniaka (bakteria Clavibacter michiganensis subsp. Sepedonicus), które mogłyby stanowić zagrożenie dla upraw ziemniaków w innych krajach Unii Europejskiej. Groźne są też dla konsumentów ziemniaki jadalne zrażone tą chorobą, co też już wcześniej inspektorzy wykrywali. Dlatego teraz sprawdzano zaświadczenie o niewystępowaniu wspomnianej bakterii, posiadanie paszportu roślin w przypadku sadzeniaków ziemniaka oraz odpowiednie oznakowanie numerowe w rejestrze przedsiębiorców, którzy produkowali lub przemieszczali ziemniaki inne niż sadzeniaki.

Podczas kontroli inspektorzy nie wykryli żadnych nieprawidłowości. Należy jednak przypomnieć, że firmy prowadzące obrót sadzeniakami niezgodny z przepisami, są narażone na wysokie kary przewidziane ustawą o nasiennictwie.