Imigranci zablokowali Eurotunnel, 14 km korka do Dover, a francuskie koleje wprowadzają taryfę ulgową

imigranci_calais_eurotunnel

Aktualizacja 17:08 – zaprzyjaźniony przewoźnik poinformował mnie o liczącej 14 kilometrów kolejce samochodów ciężarowych, które chcą dojechać do Dover.


Już drugi dzień z rzędu funkcjonowanie Eurotunnelu dalekie jest od normalności. Podobnie jak wczoraj, podwodna przeprawa była od rana sparaliżowana przez setki imigrantów próbujących dostać się zarówno do samochodów ciężarowych, jak i do samego tunelu. Teraz (jest godzina 16:00) pociągi jeżdżą już rzekomo bez opóźnień, ale niestety nadal można spodziewać się kolejek złożonych z samochodów ciężarowych.

I wiecie co? W najbliższym czasie może być tylko gorzej, co zapowiada artykuł brytyjskiego portalu Express.co.uk. SNCF, czyli należący do francuskiego państwa operator kolejowy, wprowadził nowe zasady przyznawania darmowych przejazdów. Jeśli obsługa pociągu zauważy większą grupę osób, która nie będzie dysponowała biletami, ale jednocześnie będzie chciała skorzystać z transportu kolejowego do konkretnego celu, grupę tę należy traktować „ze zrozumieniem”. Poza tym imigranci mają otrzymać możliwość darmowego rezerwowania miejsc w pociągach, mając w ten sposób możliwość dobrania miejsc obok siebie, ograniczając ilość konfliktów ze współpodróżnymi. W ten sposób SNCF chce wesprzeć uchodźców, którzy dostają Unii Europejskiej poprzez jej południowe wybrzeża. A co to oznacza w praktyce? Dostanie się do Calais będzie dla tysięcy imigrantów jeszcze łatwiejsze. A już teraz jest ich w nielegalnym obozie nieopodal portu jakieś 6 tysięcy…

Dobra wiadomość jest taka, że promy pływają bez żadnego problemu.

Dziękuję Markowi!