Imigranci z Calais po raz kolejny zaatakowali – pięciuset mężczyzn próbowało wtargnąć na drogę

Za nami kolejny niespokojny dzień w Calais, związany z demontażem południowej części obozu. Nielegalni imigranci postanowili wczoraj wyrazić swoje niezadowolenie, znowu masowo wychodząc na drogi i paraliżując ruch pojazdów zmierzających do portu. Zaangażowało się w to nawet pół tysiąca mężczyzn i aby tę sytuację opanować, policjanci musieli użyć armatek wodnych oraz rozpylaczy gazu łzawiącego.

Są jednak też i dobre wiadomości. Również wczoraj zakończyła się operacja wywożenia z okolic Calais tysiąca imigrantów, którzy trafili do w pełni legalnego obozu zorganizowanego w Paryżu.

Tak to wyglądało: