Wodorowe ciężarówki odnotowały dwa kolejne „kamienie milowe”. Nie dość, że samochód tego typu po raz pierwszy trafił na trasę międzynarodową, to jeszcze będzie pierwszą taką ciężarówką Hyundaia jeżdżącą po niemieckich drogach.
Prezentowany samochód to Hyundai Xcient Fuell Cell, którego już 47 sztuk przekazano klientom ze Szwajcarii. Dotychczas przejechały one już łącznie 4 miliony kilometrów i w końcu uznano, że są gotowe także na wysłanie w trasy międzynarodowe. Stąd też projekt organizowany w firmie Mewa z branży tekstylnej, która przeniesie swojego Hyundaia na stałą trasę między Szwajcarią a niemiecko-francuskim pograniczem.
Każdego dnia samochód będzie wyjeżdżał z zakładów Mewa w szwajcarskiej miejscowości Wynau, by dojechać do niemieckiego Meißenheim, położonego zaledwie kilkanaście kilometrów od Strasbourga. Tego samego dnia wróci też do Szwajcarii, co zapowiada dzienne przebiegi na poziomie 310 kilometrów, w większości autostradami. W konwencjonalnym transporcie taki wynik na pewno nie zrobiłby na nim wrażenia, ale w przypadku ciężarówek bezemisyjnych nadal jest to sporym wydarzeniem. Do tego stopnia, że na oficjalnym ogłoszeniu powyższego projektu zebrali się goście z całych Niemiec.
Jako że po stronie niemieckiej nie da się nigdzie zatankować wodoru, ciężarowy Hyundai będzie tankowany wyłącznie z Szwajcarii. To też oznacza, że kierowca będzie musiał wykorzystać większość dostępnego zasięgu, wynoszącego oficjalnie około 400 kilometrów. Gdyby natomiast przyszło mu spędzić noc w trasie, w wyniku nieprzewidzianych okoliczności, do dyspozycji będzie miał niewielką kabinę sypialną, z materacem rozkładanym na podłodze za fotelami (link do zdjęć pod tekstem). Trzeba też przyznać, że dla innych kierowców, kursujących po niemieckiej trasie A5, będzie to bardzo zaskakujący widok. W końcu większość Europejczyków nigdy jeszcze nie widziała ciężkiego, ciężarowego Hyundaia.
Przy okazji koreański producent zapowiada, że już wkrótce dostarczy kolejne egzemplarze do pracy w Niemczech, tym razem już prawdopodobnie na niemieckich rejestracjach. Sprawa ta nieco się jednak opóźnia, gdyż trzeba czekać na zebranie wniosków o państwowe dopłaty do pojazdów bezemisyjnych.
Więcej o wodorowych Hyundaiach ze Szwajcarii: Tak wygląda miejsce pracy w ciężarowym Hyundaiu Xcient Fuel Cell ze Szwajcarii
