Hyundai przygotowuje gamę elektrycznych ciężarówek – Xcient od 2022 roku będzie jeździł na wodorze

Powyżej: Hyundai Xcient z polskiej Grupy Adampol

Artykuł opisujący powyższe zdjęcie, a także inne publikacje na temat Xcienta, znajdziecie tutaj. Dodam, że fotografia autotransportera pochodzi ze zbiorów Truck-Spotters.eu.


Hyundai zapowiada ofensywę na rynku elektrycznych samochodów ciężarowych. Ma być to kontynuacja procesu, który koreański producent rozpoczął kilka lat temu w sektorze mniejszych pojazdów.

Wśród osobówek Hyundai ma już dzisiaj pełną ofertę aut hybrydowych oraz całkowicie elektrycznych. Od wielu lat Koreańczycy rozwijają też technologię wodorową, uruchamiając małoseryjną produkcję modelu ix35 Fuel Cell. Teraz natomiast zamierzają przenieść te rozwiązania do ciężarówek, zarówno tych typowo miejskich, jak i długodystansowych.

Zgodnie z oficjalnymi planami marki, do 2022 roku elektryczny napęd trafi do samochodów z serii Xcient. Zostanie on połączony z ogniwami wodorowymi, które wygenerują prąd i wydłużą zasięg do co najmniej kilkuset kilometrów. Wszystko oczywiście w oparciu o technologię, która sprawdziła się już we wspomnianym ix35 Fuel Cell.

Przypomnę, że seria Xcient to pełnowymiarowe ciągniki oraz podwozia, pod wieloma względami odpowiadające ciężarówkom „wielkiej siódemki”. Hyundai tłumaczy przy okazji, że nie widzi sensu opracowywania Xcienta bez zasilania wodorowego. Samochód ze zwykłymi bateriami miałby bowiem jakieś 200 kilometrów zasięgu, co w przypadku tak dużego, długodystansowego pojazdu po prostu mija się z celem. A czy wodorowy Xcient będzie miał swoją europejską premierę? Tego niestety nadal nie wiadomo.

Znacznie wcześniej Hyundai ma natomiast zaprezentować lekkie ciężarówki na prąd, jeżdżące już bez udziału wodoru. Samochody te powstaną na bazie serii Porter oraz Mighty (poniżej), bardzo popularnych w Azji, a nawet w Rosji. W ich przypadku premiera zapowiada jest już na rok 2019.