Hyundai i KIA inwestują 100 milionów euro w nowe, brytyjskie ciężarówki na prąd

Jeszcze niedawno wiele osób było zdania, że amerykańska firma Nikola nie zacznie produkować żadnych ciężarówek. Gdy jednak w Nikolę zainwestowało Iveco, plany szybko zrealizowano. Pod koniec ubiegłego roku pokazano auto niemal gotowe do produkcji, a już w przyszłym roku pierwsze egzemplarze trafią do klientów.

Podobna historia może spotkać nową, brytyjską firmę Arrival. Również i w tym przypadku mowa o „start-upie” chcącym produkować elektryczne ciężarówki. Co więcej, Arrival ma już dwóch wstępnie zakontraktowanych klientów, w postaci brytyjskiej poczty oraz firmy kurierskiej UPS. Oba te przedsiębiorstwa chcą kupić od Arrivala lekkie pojazdy do pracy typowo miejskiej.

Kto natomiast stanie się tutaj najważniejszym inwestorem? Kto będzie pełnił tę rolę, którą Iveco spełniło w przypadku Nikoli? Odpowiedź na te pytania pojawiła się dzisiaj, w stolicy Korei Południowej. Arrival podpisał tam umowę z koncernem Hyundai, który zainwestuje w brytyjski „start-up” kwotę 100 milionów euro. Z tego 80 milionów przekaże sam Hyundai, a kolejne 20 milionów dołoży KIA.

Poniżej: dystrybucyjny Hyundai Pavise

Koreańczycy nie tylko będą mieli swoje udziały w Arrivalu, ale też mają bezpośrednio uczestniczyć w skonstruowaniu jego pojazdów. Hyundai oraz KIA mogą wręcz dostarczyć gotowe podzespoły, znacznie ułatwiające uzyskanie homologacji i rozpoczęcie produkcji seryjnej. To zaś może sprawdzić, że na przyszłym rynku elektrycznych ciężarówek pojawi się silny, brytyjsko-koreański gracz.

Warto też podkreślić, że to kolejna ciężarowa inwestycja Hyundaia, która związana jest z Europą. Już w tym roku do klientów z Austrii i Szwajcarii mają trafić pierwsze egzemplarze modelu Xcient H2. Będą to ciężarówki do ciężkiej dystrybucji, mające napęd o zasilaniu wodorowym.

Poniżej: Hyundai Xcient H2:

Hyundai Xcient H2 Fuelcell Innovation Award 2020