Honkery, Lubliny, czy też Pasagony odchodzą do przeszłości, wraz z upadłością oraz normą emisji Euro 6

honker_cargo

Jeszcze kilka lat temu Zbigniew Tymiński snuł plany odrodzenia polskich samochodów użytkowych, przejmując produkcję modeli Lublin oraz Honker. Szybko się jednak okazało, że zrealizowanie tego planu będzie raczej niemożliwe, zaś wydarzenia z ostatnich dni tylko to przypieczętowują. Oto bowiem oficjalną upadłość ogłosiła zarządzana przez pana Tymińskiego spółka DTZ Fabryka Samochodów, bardzo blisko związana z Fabryką Samochodów Honker i od 1 czerwca znajdująca się pod zarządem syndyka.

Trudno przy okazji nie zauważyć, że i fabryka Fabryka Samochodów Honker długo nie pożyje, jako że już we wrześniu wszystkie lekkie auta użytkowe będą musiały spełniać w Europie normy emisji spalin Euro 6. Silniki z Andrychowa nie są w stanie czegoś takiego zaoferować, dostosowanie ich do nowych norm byłoby ogromny wydatkiem, a i zakup silników innej marki poszedłby w parze ze sporymi kosztami. Nie da się natomiast ukryć, że w obliczu upadłości DTZ Fabryki Samochodów, a także kompletnego braku klientów na nowe Honkery, taka inwestycja byłaby co najmniej zaskakująca.

honker_4x4