Holendrzy skarżą się na polski protekcjonizm – nowe przepisy mają utrudniać dostęp do naszego rynku

holenderska_ciezarowka_cysterna

Przyzwyczailiśmy się do tego, że kraje Europy Środkowo-Wschodniej skarżą się w Komisji Europejskiej na protekcjonistyczne przepisy z Zachodu. Nowe polskie prawo zdołało jednak doprowadzić do sytuacji odwrotnej – tym razem to Holandia musiała się poskarżyć się w Komisji Europejskiej, twierdząc, że Polacy krzywdząco traktują firmy z zagranicy.

Holenderskiej organizacji przewoźników TLN bardzo nie spodobały się nowe obciążenia administracyjne, wprowadzone wraz z systemem monitorowania ładunków. Dlatego też 18 kwietnia TLN złożyło w Komisji Europejskiej skargę dotyczącą wpływu nowych przepisów na transport międzynarodowy. Jak twierdzi TLN, polska dyskryminuje tymi przepisami zagranicznymi przewoźników, narusza zasady wolnego przepływu usług i utrudnia dostęp do swojego rynku. Jako przykłady podano fakt, że holenderskie firmy muszą korzystać teraz w Polsce z pośredników, a w momencie startu działania systemu – 18 kwietnia – był on dostępny tylko w języku polskim. Holendrzy boją się też bardzo wysokich kar, wynoszących po 7,5 tys. złotych dla kierowcy oraz 20 tys. złotych dla przewoźnika.

Podsumowując to wszystko, TLN oczekuje, że Komisja Europejska przyjrzy się nowym przepisów i zmusi nasz kraj do zmiany zasad.