Na początku miesiąca podawałem, że holenderskie opłaty drogowe dla samochodów ciężarowych zaczną obowiązywać w 2023 roku. Teraz wiele wskazuje jednak na to, że kilometrowy system zostanie uruchomiony w znacznie szybszym tempie.
Pomysł przyspieszanie prac nad elektronicznymi opłatami opracował jeden z holenderskich posłów. Mówiąc w dużym skrócie, chce on przesunąć pracę o co najmniej rok do przodu. Zamiast bowiem w 2020 roku, propozycja przepisów wprowadzających opłaty miałaby być gotowa już w roku 2019.
Taka propozycja szybko spotykała się z dużym poparciem i holenderski parlament właśnie zagłosował za jej przyjęciem. O ile więc holenderski rząd nie wyrazi bardzo zdecydowanego sprzeciwu, nowy harmonogram jak najbardziej może wejść w życie.
Skąd ten pośpiech? Zwolennicy szybszego wprowadzenia opłat wskazują na systemy działające w innych krajach. Twierdzi się, że skoro tyle państw z powodzeniem wprowadziło swoje opłaty, dokonanie tego w Holandii naprawdę będzie bardzo proste. Poza tym Holendrzy chcą po prostu szybciej zacząć czerpać zyski.
Na zdjęciu: urządzenie działające w ramach niemieckiego systemu opłaty drogowych, dedykowane do pracy poza autostradami. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj oraz tutaj.
