Holenderski kierowca-przewoźnik z podrobionym polskim prawem jazdy

Fot. Verkeerspolitie Den Haag

Tak jak w Polsce regularnie mówi się o podrobionych prawach jazdy z Ukrainy, tak w Holandii przez lata mówiło się o dokumentach podrabianych według polskiego wzoru, oferowanych po prostu przez sklepy internetowe. Teraz temat ten niespodziewanie powrócił, za sprawą kontroli kierowcy-przewoźnika.

Biała Scania serii R z naczepą została zatrzymana w minioną sobotę, 18 października, w trakcie holenderskiej, nocnej akcji kontrolnej pod Hagą. Za kierownicą zastano obywatela Holandii, będącego nie tylko kierowcą, ale też jednoosobowym przedsiębiorcą. Mężczyzna został wylegitymowany i okazał wówczas do kontroli dwa prawa jazdy: holenderskie z kategoriami AM, B oraz T, a także polskie z kategoriami C, C+E oraz z kodem 95.

Powyższa sytuacja mogła budzić zaskoczenie, więc rzekomo polskiemu dokumentowi przyjrzano się bliżej. Wówczas funkcjonariusze zauważyli, że jest to po prostu podróbka. Kierowca natychmiast został aresztowany za posługiwanie się podrobionym dokumentem jako prawdziwym. Sam „dokument” przekazano królewskiej żandarmerii (Koninklijke Marechaussee) w celu ustalenia jego pochodzenia, a jednocześnie wszczęto dochodzenie w sprawie wykonywania przewozów drogowych bez ważnego prawa jazdy.

Dodatkowym problemem w całej sprawie okazało się podejście do przestrzegania norm czasu pracy. Tutaj posiadacz podrobionych uprawnień regularnie stosował następującą metodę: gdy przychodził czas na pauzę, po prostu wylogowywał kartę z tachografu, kontynuował jazdę, a później logował kartę ponownie i wprowadzał odpoczynek wpisem manualnym. Policjanci łatwo rozpoznali ten mechanizm w zapisach tachografu i wszczęli kolejne postępowanie, tym razem o charakterze administracyjnym.

W ramach przypomnienia wyjaśnię na czym polegała afera z 2018 roku. Holenderskie media wyśledziły wówczas polski sklep internetowy, który oferował podrobione prawa jazdy z podpisami na życzenie, a nawet z warstwami hologramów. Sprawa dotarła wręcz na szczebel rządowy, a przeczytacie o tym w następujących tekstach: Premier Holandii z prawem jazdy na ciężarówki kupionym w Polsce – internetowa afera nabiera tempa oraz Polskie fałszywe prawa jazdy na ciężarówki – polski rząd obiecał Holendrom zmianę przepisów