Publikacja na zamówienie
W 2025 roku przypada 100-lecie marki Mobil Delvac, wytwarzającej oleje dla pojazdów użytkowych. To doskonała okazja, by przypomnieć sobie historię motoryzacyjnych środków smarnych i poznać ich wpływ na branżę transportową. Poniżej przyjrzymy się temu na przykładzie dwóch konkretnych rozwiązań, które odegrały prawdziwie przełomową rolę.
Rozdział 1: olej syntetyczny
Choć dziś zalety olejów syntetycznych wydają się oczywiste, przez długi czas pozostawały one rozwiązaniem niszowym. Już w 1929 roku Standard Oil Company of Indiana próbowała wprowadzić je do szerszego użytku, jednak inicjatywa nie zakończyła się sukcesem komercyjnym1. Nie chodziło o niską jakość, lecz o to, że kierowcy wciąż ufali tradycyjnym olejom i uznawali je za wystarczające. Nawet gdy w 1931 roku F.W. Sullivan, jeden z czołowych specjalistów firmy, ogłosił wyniki swoich prac nad procesem polimeryzacji olefin, pozwalającym uzyskać ciecz smarującą, rynek nie wykazał zainteresowania wdrożeniem tej technologii. Klienci po prostu ufali swojemu olejowi mineralnemu i nadal by to robili, dopóki nie pojawił się powód, by go zmienić.
Chłodny początek
Przełom wymusiły dopiero realia II wojny światowej, podczas bitwy pod Stalingradem (lipiec 1942 – luty 1943), jednej z najbardziej zaciekłych w całym konflikcie. Choć ostateczne zwycięstwo aliantów wynikało z wielu czynników, jednym z nich była bezsprzecznie zależność armii państw Osi od oleju mineralnego, który w czasie bezlitosnych zimowych miesięcy zamarzał w silnikach czołgów i samolotów. Po bitwie stało się oczywiste, że niezbędne są bardziej odporne rozwiązania umożliwiające pracę maszyn w ekstremalnych temperaturach. Inżynierowie, a wraz z nimi także konsumenci, zaczęli poszukiwać alternatywy. Znaleźli ją w olejach syntetycznych.
Nowy epoka w historii olejów
Kiedy oleje syntetyczne zaczęły zdobywać popularność, szybko okazało się, że otwierają przed inżynierami zupełnie nowe możliwości. To właśnie dzięki nim możliwy stał się rozwój wielu przełomowych technologii lotniczych, w tym paliwa odrzutowego. Syntetyki pozwoliły też opracować nowoczesne oleje wielosezonowe, które dzięki wyższemu wskaźnikowi lepkości baz syntetycznych wymagały znacznie mniej dodatków poprawiających parametry. W praktyce oznaczało to impuls do dynamicznego rozwoju motoryzacji. Zarówno popularyzacji samochodów osobowych, jak i ugruntowania pozycji transportu ciężarowego, który na trwałe wpisał się w światową gospodarkę i kulturę.
Choć pierwsze syntetyczne środki smarne Mobil Delvac™ powstały już w latach 50., ich rozwój nigdy nie został zatrzymany i nigdy nie zostanie. Największą zaletą oleju syntetycznego jest to, że powstaje w laboratorium, a każda cząsteczka jest starannie dobierana przez zespoły ekspertów, którzy korzystają z pokoleń innowacji, wiedzy i doświadczeń. Dziś, kiedy marka Mobil Delvac™ otwiera kolejny wiek swojej fascynującej historii, pozostaje wierna obietnicy: oferować rozwiązania, które zapewniają silnikom czystość, efektywność, wydłużone okresy między wymianami i wiele więcej.
Rozdział 2: olej wielosezonowy
Kolejnym przełomem, który umożliwił nie tylko rozwój samej branży, lecz także całego świata, było rozwiązanie, które dziś traktujemy jako oczywistość: olej wielosezonowy. Opracowany w 1952 roku przez Standard Oil Company of New Jersey (firmę, która później stała się ExxonMobil), Uniflo Motor Oil był pierwszym olejem wielosezonowym polecanym zarówno do użytkowania latem, jak i zimą. Ta rewolucja w zakresie wygody i niezawodności bardzo szybko zmieniła sposób, w jaki ludzie podróżowali i serwisowali swoje pojazdy.
Czym jest olej wielosezonowy?
Podobnie jak większość płynów, środki smarne stają się rzadsze pod wpływem ciepła, co w silniku stanowi spore wyzwanie. Podczas rozruchu olej jest gęsty i może utrudniać sprawną pracę jednostki napędowej. Z kolei po osiągnięciu normalnej temperatury pracy silnika olej może stać się zbyt rzadki i nie chronić w odpowiednim stopniu ważnych i wrażliwych na uszkodzenia elementów.
Olej wielosezonowy rozwiązał ten problem. Dodanie polimerów (dużych cząsteczek) podniosło indeks lepkości środka smarnego, zmieniając jego właściwości chemiczne tak, aby zachowywał podobną lepkość w różnych temperaturach. Dzięki temu silniki mogły pracować niezawodnie i wydajnie w bardzo zróżnicowanych warunkach geograficznych, jak i w różnych porach roku.
Najpierw olej wielosezonowy zmienił transport…
Dla kierowców ciężarówek było to ogromne udogodnienie. Używając olejów silnikowych Mobil Delvac mogli podróżować z mroźnej północy na gorące południe USA bez konieczności wymiany oleju silnikowego, a także dłużej – niezależnie od pory roku – korzystać z tego samego produktu. To z kolei sprawiało, że bieżące serwisowanie floty ciężarowej stało się tańsze, prostsze i mniej uciążliwe. Łatwiejsze prowadzenie firmy oferującej usługi transportu drogowego przyciągnęło jeszcze więcej kierowców i stało się bardziej atrakcyjne dla firm poszukujących najlepszego sposobu na transport swoich towarów.
…a potem zmienił świat
Być może najważniejszy był jednak pośredni wpływ oleju wielosezonowego na popularyzację samochodów osobowych. Ułatwiając ich eksploatację, olej wielosezonowy przyczynił się do rozwoju dróg na całym świecie, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, które w latach 60. stworzyły sieć autostrad międzystanowych. Ta globalna, rozbudowana infrastruktura drogowa dla samochodów osobowych znacznie poszerzyła możliwości rozwoju transportu ciężarowego, przyspieszyła dystrybucję produktów, a nawet pozwoliła branży motoryzacyjnej przez chwilę zaistnieć w kulturze masowej lat 70.
Znajdź odpowiedni olej do swojego silnika, poznaj ofertę Mobil Delvac i produkty do pojazdów użytkowych.












