W Mistrzostwach Francji Samochodów Ciężarowych FFSA lato już się zakończyło. Za nami są letnie trzy wyścigi, a przy okazji aż sześć razy na podium stawał Polak, Grzegorz Ostaszewski.
Zmagania z letniej rundy odbywały się na torach Castellet, Nogaro oraz w Magny-Cours. W każdej z lokalizacji odbyły się po cztery standardowe wyścigi, a więc łącznie było ich dwanaście. Samych zawodników jest natomiast dwudziestu sześciu i w większości są to Francuzi.
Spośród wszystkich tych wyścigów, w jednym Grzegorz Ostaszewski zajął pierwsze miejsce, a w czterech kolejnych uplasował się na pozycji trzeciej. Ponadto udało mu się wejść na podium w Super Finale wyścigu w Nogaro, otrzymując jeszcze jedną nagrodę za trzecie miejsce.
Wszystkie te trofea Grzegorz wyjeździł za kierownicą 5,5-tonowego Renault Premium Racing. Jest to samochód z silnikiem DXi 13 Racing, czyli wyczynową wersją jednostki o pojemności 12,8-litra, masowo stosowanej w transporcie międzynarodowym. Po profesjonalnym przygotowaniu, maksymalna moc tej konstrukcji to aż 1160 koni mechanicznych. To więcej, niż na przykład w MAZ-ie, który triumfował w tegorocznym rajdzie Dakar.
Przypomnę, że Grzegorz Ostaszewski jest jedynym Polakiem startującym w torowych wyścigach ciężarówek. W 2017 roku udało mu się zdobyć piąte miejsce w klasyfikacji generalnej FFSA, stając na podium w wyścigach w czeskim Moście oraz na słynnym torze Le Mans. Otrzymał też specjalną nagrodę w kategorii Junior.
A „Junior” dlatego, że Grzegorz ma jedynie 26 lat. Swoją przygodę ze sportem motorowym rozpoczął jeszcze wcześniej, w wieku 7 lat, ścigając się na motocyklu KTM, a następnie na quadach. Na co dzień pracuje natomiast jako kierowca w rodzinnej firmie transportowej. Można więc powiedzieć, że w tygodniu jeździ po Europie Renault Gamy T, przewożąc najzwyklejsze ładunki, natomiast w weekend przesiada się do wyścigowej „Premiumki”.
W tym roku starty Grzegorza sponsorują: Renault Trucks Polska, DKV Polska i Texaco Polska.
