Google Maps w nowej, testowej wersji – część użytkowników może ostrzegać się przed radarami

Motoryzacyjne media obiega sensacyjna informacja – aplikacja Google Maps ma zostać wzbogacona o funkcję ostrzegania przed fotoradarami. Na to jednak tylko testy i nie wiadomo kiedy oraz na jakich zasadach można się spodziewać się nowej funkcjonalności.

Udoskonalone Google Maps ma działać niczym Yanosik. W czasie korzystania z nawigacji satelitarnej będzie więc można zgłaszać obecność fotoradarów. Następnie, gdy będziemy zbliżali się do miejsca takiego zgłoszenia, aplikacja ostrzeże nas w formie graficznej oraz głosowej. Ma też się pojawiać informacja o czasie, który upłynął od ostatniego zgłoszenia.

Co jednak ważne, nowa wersja aplikacji ma zostać udostępniona tylko wybranym użytkownikom. Mają być wśród nich między innymi Polacy, Niemcy, Brytyjczycy i Australijczycy. Nieoficjalnie mówi się, że testy potrwają do przełomu marca oraz kwietnia. Co natomiast będzie dalej, tego zupełnie nie wiadomo.

Inna sprawa, że kierowcom zawodowym na pewno bardziej zależałoby na innych funkcjonalnościach. Możliwość dopasowania trasy do wysokości pojazdu, czy też klasy tonażowej – bez tego Google Maps może pozostać tylko dodatkiem do bardziej profesjonalnych rozwiązań. O takich nowościach w ogóle się zaś nie wspomina.