Girteka zamówiła ciężarówkę marki Tesla – to pierwszy europejski klient na ten elektryczny pojazd

girteka_tesla

Girteka to pierwsza europejska firma, która wprowadzi do eksploatacji ciągnik siodłowy marki Tesla. Litewski gigant pochwalił się tym zamówieniem ledwie cztery godziny po światowej premierze pojazdu. Skąd natomiast ta decyzja? Po pierwsze, Girteka chce wyrobić sobie ekologiczny, postępowy wizerunek. Po drugie, prezes firmy, pan Edvardas Liachovicuis, po prostu dostrzega w ekologicznej motoryzacji przyszłość transportu.

Do oficjalnej informacji prasowej Girteka dołączyła powyższą grafikę. Widać tutaj, że litewski ciągnik ma mieć tylko dwie osie. Rodzi się więc pytanie jaki będzie układ napędu. W przypadku wersji amerykańskiej, z układem 6×4, Tesla będzie bowiem montowała cztery silniki elektryczne. W zaledwie 20 sekund rozpędzą one 36-tonowy zestaw do 96 km/h. W egzemplarzu Girteki spodziewałbym się jednak tylko dwóch silników, a więc odpowiednio słabszych osiągów. No chyba, że Litwini otrzymają także przednią oś napędzaną…

Kolejne pytanie to kabina. Jak już rano wspominałem, kabina Tesli nie przewiduje sypialni, zamiast tego mając dodatkowe, składane fotele. Nie zmienia to jednak faktu, że łóżko europejskiego rozmiaru dałoby się tutaj upchnąć. Możliwe więc, że w europejskiej konfiguracji Tesla zadba także o małą sypialnię.

O niesamowitych osiągach elektrycznej Tesli pisałem tutaj.