Wczoraj (TUTAJ) zaprezentowałem Lublina Next, który był oczywiście prima aprillisowym żartem. I choć cały opis został zmyślony, to fotografia przestawiała faktycznie istniejący pojazd. Był nim GAZon Next, czyli rosyjski prototyp lekkiej ciężarówki. Auto pokazano na zeszłorocznych targach Comtrans, natomiast seryjna produkcja ma się rozpocząć w drugiej połowie tego roku.
GAZon Next jest ciężarówką o 8,7-tonowym DMC i pięciu tonach ładowności. Co ciekawe, kabina pojazdu pochodzi z mniejszego modelu Gazelle Next i jedynie poddaną ją operacji wydłużenia „nosa”. Żadnych różnic nie ma za to we wnętrzu, które jest dokładnie tej samej wielkości i ma taki sam design.
Pod charakterystyczną maską pojazdu mogą kryć się dwa diesle. Pierwszy z nich to amerykański Cummins ISF, który generuje 152 KM z 3,8 litra. Drugą ofertą jest zaś rosyjski JAMZ-534, który dosłownie gwałci swoim stosunkiem pojemności do mocy całą ideę downsizingu, oferując 135 KM z pojemności 4,4 litra. GAZon będzie dostępny w dwóch długościach ramy, a przyszłości prawdopodobnie także z kabiną załogową oraz napędem na wszystkie koła.
Bliżej GAZonowi można przyjrzeć się na poniższym nagraniu:
