Regularnie zdarza się, że transporty ponadnormatywne jadą przez Polskę bez zezwolenia. Tym razem brakowało jednak znacznie większej ilości dokumentów. Jeden z kierowców nie okazał wypisu z licencji, potwierdzenia polisy OC, dowodu rejestracyjnego, wykresówek w ostatnich dni, aktualnej legalizacji tachografu, a nawet aktualnego przeglądu. Innymi słowy, pojechał on w trasę zupełnie na dziko.
O wszystkim opowiada poniższy komunikat WITD Kielce:
Inspektorzy Transportu Drogowego z WITD w Kielcach kontrolując trzy zespoły pojazdów po wstępnej analizie dokumentów ustalili, że masa każdego z nich wynosi ok. 60 ton, a długość ok. 22 m.
W godzinach wieczornych 7 czerwca w centrum miasta, Inspektorzy zatrzymali do kontroli drogowej trzy zespoły pojazdów przewożących na budowę drogi S-17 ładunki w postaci betonowych elementów konstrukcji mostów. W związku z podejrzeniem, że pojazdy są nienormatywne, Inspektorzy podjęli decyzję o pilotowaniu ich na punkt kontrolny MOP Jaworznia na drodze S-7 celem przeprowadzenia ważenia i ustalenia czy pojazdy poruszają się zgodnie z posiadanymi zezwoleniami.
W wyniku kontroli stwierdzono naruszenia określone w ustawie Prawo o ruchu drogowym, ustawie o transporcie drogowym, w tym: w dwóch przypadkach brak zezwolenia kat. 7, prowadzenie pojazdów przekraczających dopuszczalną masę i naciski, w jednym przypadku brak aktualnej legalizacji tachografu, nieokazanie wypisu z licencji oraz wykresówek, dowodu rejestracyjnego, potwierdzenia zawarcia umowy ubezpieczenia OC, prowadzenie pojazdu niedopuszczonego do ruchu. Kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi, wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowania administracyjne.
Po dokonaniu częściowego rozładunku i ponownym ważeniu, pojazdy zostały dopuszczone do kontynuowania jazdy.
Czynności kontrolne zostały zakończone o godz. 3.00 w dniu 08.06.2018r.
Zdjęcia: