Fuso Canter na kilkudniowe trasy po Wielkiej Brytanii – załogowa kabina służy tutaj za sypialnię

Przewoźnik chwali tę ciężarówkę za wyjątkową praktyczność. Koncern Daimler jest z niej na tyle dumny, że przedstawił ją w międzynarodowym komunikacie prasowym. Pozostaje tylko pytanie, czy kierowca tego pojazdu też jest równie szczęśliwy 😉

Opisywany samochód to Fuso Canter 7C18, przygotowane dla firmy brytyjskiej Evans European Transport. Przedsiębiorstwo to obsługuje hotele i restauracje w całym kraju, wożąc im dostawy żywności. Nierzadko są to trasy prowadzące w dalekie krańce Wielkiej Brytanii, przewidując rozładunki w różnych regionach. Dlatego też kierowcy spędzają często w trasie po kilka dni pod rząd.

By nie było problemu z noclegami, Evans European Transport zamówiło Cantera z kabiną załogową. Usunięto z niej tylną kanapę i wstawiono pełnowymiarowe łóżko, tworząc kierowcy miejsce do wypoczynku. Z tyłu pojawiła się zaś bardzo krótka, zaledwie 5-metrowa skrzynia ładunkowa. Jest ona oczywiście wyposażona w agregat chłodniczy.

Pod względem technicznym, mamy tutaj 7,5-tonowe podwozie, połączone z 3-litrowym turbodieslem oraz automatyczną, dwusprzęgłową skrzynią. Auto rozwija 173 KM i 430 Nm, mając też na pokładzie system stop&start. Co natomiast najważniejsze, to bardzo wysoka ładowność. Pomimo zastosowania chłodniczej zabudowy i tak długiej kabiny, wynosi ona ponad 3 tony.

Jak podkreśla Evans European Transport, auta innej marki nie były w stanie zaoferować tak dobrego wyniku. Inna sprawa, że to nadal Fuso Canter, czyli pojazd typowo miejski. Auto ma miejski układ kierowniczy, miejską pozycję za kierownicą, a przy wyższych prędkościach robi się bardzo głośne. Innymi słowy, kilkudniowe trasy po autostradach mogą być naprawdę uciążliwe.

Na temat Cantera w autostradowym użytku pisałem poniżej:

Fuso Canter 9C18 na trasy międzynarodowe- test 40ton.net – między interesem firmy a kierowcy

Przykładowe zdjęcie wnętrza w załogowym Canterze: