Pakiet Mobilności miał uporządkować i ujednolicić przepisy w unijnej branży transportowej. Część osób zastanawiała się więc, czy po wprowadzeniu Pakietu nadal będą obowiązywały nietypowe zasady krajowe, jak na przykład francuski zakaz odbywania odpoczynków w samochodach do 3,5 tony? Odpowiedzią na to pytanie może być zaś piątkowa akcja kontrolna, przeprowadzona we francuskim departamencie Ain, położonym między Lyonem a Genewą.
Właśnie w miniony piątek, od samego rana, w miejscowości Pont-d’Ain funkcjonował mocno obsadzony punkt kontrolny. Można było tam spotkać żandarmów, a także funkcjonariuszy Dreal, czyli francuskiego odpowiednika ITD, wyspecjalizowanego w sprawdzaniu branży transportowej. Przy czym ta piątkowa akcja, była nastawiona tylko na dwa konkretne typu pojazdów – te najmniejsze oraz te największe, czyli busy o DMC do 3,5 tony, a także ciężarówki przewożące ładunki ponadnormatywne.
W przypadku „gabarytów” sprawdzano parametry zestawów oraz wydawaną przy tym dokumentację. Jeśli natomiast chodzi o lekkie pojazdy, to inspektor Jean-François Garrivier opisał ich kontrolę następującymi słowami: Kierowcy lekkich samochodów użytkowych nie powinni spać w swoich pojazdach, dlatego sprawdzamy u nich rachunki za hotel lub inne zakwaterowanie. To cytat z wypowiedzi inspektora w lokalnym dzienniku „Le Progres”).
Podsumowując – tak, francuski zakaz nadal funkcjonuje i nadal można natknąć się na związaną z nim akcję kontrolną. Jednocześnie warto pamiętać, że kary za odbywanie odpoczynku w lekkim pojeździe nie należą do małych, wynosząc od 750 do nawet 3000 euro. A co w praktyce oznacza to dla kierowców, przeczytacie w następującym tekście: Przez zakaz spania w kabinach, kierowcy „busów” lądują w obskurnych hotelach
Uprzedzając jeszcze pytania – niestety Dreal nie zdradziło ile kar wystawiono w czasie tej piątkowej akcji.