Francuscy celnicy znowu protestują, a brytyjskie wojsko przymierza się do kierowania ruchem

Wraz z nadejściem kolejnego tygodnia, protest francuskich celników rozpoczął się na nowo. Na autostradach A16 oraz A26 pojawiają się więc nowe zatory, a oczekiwanie na przeprawę wiąże się z co najmniej kilkugodzinnym oczekiwaniem.

Podobnie jak dotychczas, celnicy spowalniają ruch samochodów ciężarowych przez specjalnie wydłużane kontrole. By natomiast zachować choć minimalną przepustowość ruchu, protest przerywa się na porę nocną, od godziny 22.

Tymczasem po drugiej stronie kanału La Manche, w Wielkiej Brytanii, do pilnowania dróg przymierza się wojsko. Od dzisiaj brytyjscy żołnierze znajduję się w pełnej gotowości, by kierować wzmożonym ruchem w kierunku portu w Dover i dbać o bezpieczeństwo kierowców. Wszystko to jest formą przygotowania na nadchodzący Brexit, mający wydarzyć się jeszcze w ten piątek.

Zdjęcie pochodzi z lipca 2016 roku.