Francja: powrót dyskusji o systemie opłat drogowych dla ciężarówek Ecotaxe

Dziesięć lat temu, w odpowiedzi na wielkie protesty branży transportowej, francuski rząd zrezygnował z wprowadzenia elektronicznych opłat drogowych dla ciężarówek, roboczo nazwanych Ecotaxe. Dzisiaj plan wprowadzenia opłat może jednak powrócić, będąc jednym z pierwszych projektów rozważanych przez nowy francuski rząd.

Dopiero co zaprzysiężony minister François Durovray udzielił dzisiaj rano wywiadu w telewizji „TF1”. Rozmowa weszła między innymi na temat systemu Ecotaxe i ewentualnego powrotu do planów jego uruchomienia. Wówczas polityk nie tylko nie zaprzeczył temu pomysłowi, ale wręcz podkreślił jak bardzo nowe źródło dochodu byłoby przydatne, pozwalając na dofinansowanie dróg, sieci kolejowych oraz infrastruktury dla pojazdów na paliwa alternatywne.

Takie podejście do tematu natychmiast wywołało we Francji ogromne poruszenie. Organizacje przewoźników już zagroziły kolejnymi protestami, a także ostrzegły przed ponownym zmarnowaniem pieniędzy podatników. Trzeba bowiem pamiętać, że dziesięć lat temu rząd ugiął się pod protestami dosłownie w ostatniej chwili, gdy system Ecotaxe był praktycznie gotowy.

Więcej informacji na ten temat mamy poznać już za tydzień, 1 października. Wówczas nowy francuski premier ma przedstawić plany swoich rządów i jeśli system Ecotaxe będzie się w tym zawierał, na pewno zostanie to oficjalnie wspomniane.

Dlaczego natomiast sprawa wzbudza we Francji tyle kontrowersji? Tutaj trzeba wyjaśnić, że system Ecotaxe skupiłby się głównie na francuskich drogach krajowych, wszak autostrady i tak są płatne na zasadzie bramek. To natomiast oznaczałoby obciążenie głównie dla transportu lokalnego, wykonywanego przez ciężarówki z francuskich przedsiębiorstw.