Zmodernizowany Ford F-Max, z nową generacją silnika oraz nowym wyposażeniem, zaczyna docierać do Polski. Jeden z autoryzowanych dealerów zaprezentował już egzemplarz stojący na polskiej ziemi, a przy okazji ogłosił też wprowadzenie wersji limitowanej.
Głównym wyróżnikiem nowego F-Maxa jest silnik nazwany EcoTorq Generation 2. W stosunku do poprzednika zmiany miały w nim objąć nawet 90 procent elementów mechanicznych, a przy okazji zmieniły się też osiągi. Moc wzrosła z 500 do 510 KM, a maksymalny moment obrotowy z 2500 do 2600 Nm. Zmodernizowany Ford ma też oferować opcjonalne kamery zamiast lusterek, montowane zupełnie inaczej niż u wszystkich konkurentów. Umieszczono je bowiem na drzwiach, pod szybami bocznymi (szerzej opisywałem to rozwiązanie w tym artykule). Poza tym do listy opcji dopisano między innymi pneumatyczne zawieszenie przednie dla standardowej wysokości podwozia.
Na zdjęciach opublikowanych wczoraj przez firmę Turbańscy, autoryzowanego dealera z Wielkopolski, możemy zobaczyć właśnie takiego F-Maxa z nowym silnikiem. Jest to więc wyraźny sygnał, że EcoTorq Generation 2 dotarł już do naszego kraju. Choć trzeba zaznaczyć, że prezentowany egzemplarz nie otrzymał opcjonalnych kamer, nadal mając na sobie klasyczne lusterka. Na możliwość sprawdzenia, jak zupełnie nowy sposób montażu kamer sprawdzi się w praktyce, trzeba więc jeszcze poczekać.
Wraz z tym pierwszym egzemplarzem, firma Turbańscy ogłosiła też wprowadzenie limitowanej wersji. Wiąże się to z 35-leciem tego przedsiębiorstwa, które przez dekady było po prostu firmą transportową, a dopiero potem rozszerzyło się na sprzedaż oraz serwisowanie ciężarowych Fordów. W nawiązaniu do tych 35 lat, limitowana wersja ma przewidywać właśnie 35 egzemplarzy, z cyframi „35” na kabinie. Każdy z nich otrzyma kabinę w metalizowanym lakierze o nazwie Red Rush, aluminiowe felgi marki Alcoa, wnętrze z czarnym wariantem tapicerki, pełne ospojlerowanie, orurowanie górne z dodatkowymi reflektorami, pełen pakiet systemów bezpieczeństwa oraz dodatkowy pakiet usług posprzedażnych. Wspomniane kamery pozostaną opcją, podobnie jak pneumatyka przedniej osi.
Dodatkowe zdjęcia wersji limitowanej:
Targowe zdjęcia egzemplarza z kamerami bocznymi: