Podczas gdy większy Ford F-Max walczy na rynku dalekobieżnych ciągników siodłowych, mniejszy model F-Line ma znaleźć użytkowników o charakterze bardziej lokalnym. Dlatego polski importer ciężarowych Fordów właśnie pokazał bogato skonfigurowane „demo”, w którym F-Line przybrał formę czteroosiowej, budowlanej wywortki.
Zastosowane w tej ciężarówce podwozie to Ford F-Line 4145D DL. Pod tym skrótem kryje się pojazd typu 8×4, napędzany 12,7-litrowym silnikiem o mocy 450 KM i przekazujący ten napęd za pośrednictwem 16-biegowej skrzyni zautomatyzowanej, będącej konstrukcją samego Forda. Taka przekładnia jest obecnie w modelu F-Line wyposażeniem standardowym, choć nadal zdarzają się też egzemplarze z manualem, dostępne na specjalne zamówienie. Czego za to w ofercie nie możemy wybrać, to napęd przenoszony na przednie koła. Dlatego konfigurator kończy się tutaj na układzie 8×4, 6×4 lub 4×2.
Rozstaw osi prezentowanego egzemplarza to 4300 milimetrów. W opcji Ford mógłby też zaoferować wersje 4750 oraz 5100 milimetrów. Wolne miejsce przy podwoziu pozwoliło zastosować zbiornik paliwa o pojemności 315 litrów, natomiast u góry umieszczono wywrotkę polskiej marki Wielton. Jest to tylnozsypowe nadwozie o objętości 18 m3, wyposażone w wannę rozszerzającą się ku tyłowi oraz hydraulikę marki Hyva. Co też ciekawe, w kabinie kierowcy pojawił się wyświetlacz opcjonalnego systemu Hyva Smart, informujący kierowcę o odchyleniu zabudowy oraz chwilowej wysokości pojazdu. To rozwiązanie, które szerzej prezentowałem w następującym artykule: System ostrzegania przed uniesioną wywrotką, automatycznie liczący wysokość
Wśród innych elementów wyposażenia srebrny Ford ma między innymi elektrohydrauliczny układ wspomagania kierownicy. Dopasowuje on siłę wspomagania do bieżącej prędkości, dzięki czemu wykonywanie manewrów wymaga mniejszego wysiłku. Poza tym samochód otrzymał hamulce tarczowe, systemy bezpieczeństwa zgodne z tegorocznymi, unijnymi wymogami, system multimedialny z 9-calowymi wyświetlaczem dotykowym, a także krótką, dzienną kabinę. Ta ostatnia wywodzi się jeszcze z poprzednika, czyli modelu Cargo, ale w ramach ubiegłorocznej modernizacji otrzymała pewne poprawki w zakresie ergonomii. Szerzej pisałem o tym w prezentacji F-Line’a z naczepą: Co oferuje i jak jeździ Ford F-Line – oto nowy model do lokalnego transportu
Przykładowe wnętrze pracy w modelu F-Line (zdjęcie z ciągnika):
Przykładowe ekrany systemu Hyva Smart (zdjęcia z innej ciężarówki):