Flota nowych S-Wayów do sklepowej dystrybucji, z nowymi silnikami i nowym wnętrzem

Najnowsze Iveco S-Way, oznaczane symbolem „MY24”, pozostaje na drogach dużą rzadkością. Produkcja seryjna dopiero co się bowiem rozpoczęła, a premierowe pokazy u dealerów nadal nie zostały zakończone. Niemniej jest już w Polsce pewna firma, która może pochwalić się aż sześcioma egzemplarzami nowych S-Wayów.

Te sześć ciągników wyjechało ostatnio od rzeszowskiego dealera STC Iveco, trafiając do firmy transportowej Natmar z Dębna pod Leżajskiem. Otrzymały one typowo dalekobieżną konfigurację, z największym wariantem kabiny, ale będą wykonywały zadania dystrybucyjne, w ramach stałego podwykonawstwa dla sieci marketów. Co też ciekawe, są to zupełnie pierwsze ciągniki marki Iveco we flocie tego przewoźnika, a już wkrótce dołączą do nich dwa kolejne egzemplarze, łącznie dochodząc do ośmiu sztuk.

Kierowcy żółtych S-Wayów będą mieli do dyspozycji nowy silnik o nazwie XCursor 13. Oferuje on tutaj moc 500 KM i może pracować w wyjątkowo niskiej partii obrotomierza, za sprawą maksymalnego momentu obrotowego 2600 Nm rozwijanego już przy 843 obr/min. Za to miejsce ich pracy będzie oparte na nowych wnętrzach, z pozycją za kierownicą wyraźnie poprawioną względem poprzednika, a także z zaprojektowaną od podstaw deską rozdzielczą.

Poza elementami wymienionymi już powyżej, każdy z żółtych S-Wayów ma na pokładzie pełne oświetlenie LED, lewy fotel w wersji premium, prawy fotel z funkcją obracania, stolik wysuwany z prawej części pulpitu, tempomat przewidujący topografię terenu, wskaźnik obciążenia osi, a także pełen zestaw klasycznych lusterek. Obecność tych ostatnich oznacza, że przewoźnik nie zdecydował się na opcjonalne kamery boczne, wprowadzone wraz z wersją MY24.

Więcej o zmianach w Iveco przeczytacie w tym artykule: Nowe Iveco S-Way na prezentacji filmowej – to już „demo” dla polskich klientów. Za to przykładowe zdjęcia nowego wnętrza zamieszczam poniżej: