Gdy Fiat Ducato waży 8 ton, tylna oś wygina się niczym banan – skrajna głupota w komunikacie ITD

Koła pochylone w negatywie to w pewnych kręgach szczyt tuningowego szpanu. Jest to też częsty widok w samochodach przeznaczonych do driftu, z uwagi na pewniejsze prowadzenie przy skręconych kołach. W tym przypadku nie chodziło jednak ani o tuning, ani o sportowe wyczyny. Ten Fiat Ducato został bowiem po prostu przeładowany.

Podkreślę, że mówimy tutaj o Fiacie Ducato, czyli samochodzie z przednim napędem, bez całopojazdowej ramy i z 4-tonowym DMC nawet w najcięższych możliwych wersjach. Strach więc sobie wyobrazić, jak pojazdem tym kierowało się przy 8 tonach masy całkowitej.

Oto komunikat WITD Bydgoszcz:

Nałożeniem mandatów karnych na kierowcę oraz usunięciem na parking strzeżony zakończyła się kontrola Fiata Ducato wytypowanego do kontroli w Bydgoszczy przez inspektorów ITD.

Poddany kontroli pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej 3490 kg przewoził profile stalowe. Uwagę inspektorów wzbudziło nienaturalne położenie kół tylnej osi pojazdu, które wskazywało na znaczne przeciążenie pojazdu. Pojazd skierowany zatem został na wagę dynamiczną przy Al. Armii Krajowej w Bydgoszczy. Urządzenie wagowe wskazało rzeczywistą masę pojazdu z ładunkiem… 7,96 t, a zatem przekroczenie wartości dopuszczalnej o blisko 4,5 t – przy czym masa przewożonego ładunku wyniosła blisko 6 ton i 4-krotnie przekraczała dopuszczalną ładowność pojazdu.

Tak znaczne przeładowanie pojazdu spowodowało ugięcie tylnej osi, wskutek czego – ze względu na stwarzane zagrożenie w ruchu drogowym – pojazd trafił na parking strzeżony do czasu rozładowania nadwyżki przewożonego towaru.