Na rynku mamy już pierwszy samochód ciężarowy z kamerami zamiast lusterek. To oczywiście Mercedes-Benz Actros. Teraz natomiast można spodziewać się podobnego systemu w aucie dostawczym. Z tym tylko zastrzeżeniem, że tutaj kamera ma zastąpić lusterko wsteczne.
System ten zaprezentowała amerykańska firma Ram, sprzedająca między innymi model ProMaster. To natomiast nic innego, jak amerykański bliźniak Fiata Ducato, oferowany z nieco inną gamą silników. Właśnie ten ProMaster, w wersji modelowej 2021, ma być dostępny z wirtualnym lusterkiem wstecznym. Bazuje ono na 9,2-calowym wyświetlaczu i – w przeciwieństwie do typowych kamer cofania – ma działać przez cały czas jazdy.
Kto skorzysta z tego rozwiązania? Dla wielu kierowców zawodowych może się ono wydawać zupełnie zbędne. Ci są bowiem przyzwyczajeni do jazdy z samymi lusterkami bocznymi. Nowe rozwiązanie mogą jednak polubić osoby, które bardzo rzadko przesiadają się z samochodów osobowych na auta dostawcze. Dla nich lusterko wsteczne jest bowiem naturalnym elementem wyposażenia i odruchowo szukają go na szybie.
