W połowie miesiąca do firm transportowych rozesłano bardzo niepokojące informacje. Organizacja TAPA przestrzegała w nich przed fałszywymi policjantami, czyhającymi na kierowców ciężarówek oraz ich ładunki.
Dotychczas problem fałszywych policjantów znany był głównie z Francji. Teraz, po raz pierwszy, odnotowano go także na belgijsko-holenderskim pograniczu. Miało to miejsce w nocy z 6 na 7 grudnia, na trasie E34 w kierunku Eindhoven.
Pojazd wyglądający jak radiowóz pojawił się przy ciężarówce w okolicach miasta Turnhout. Rzekomi policjanci włączyli niebieskie sygnały i próbowali skłonić kierowcę do zjechania na parking. Mężczyzna jadący ciężarówką uznał jednak, że coś jest w tej sytuacji podejrzane. Kontynuował więc jazdę, zamiast tego dzwoniąc na policję.
Telefonicznie kierowca dowiedział się, że w jego okolicy nie są prowadzone żadne działania patrolowe lub kontrolne. W międzyczasie, kiedy kierowca nadal się nie zatrzymywał, „radiowóz” wyłączył niebieskie sygnały i odjechał. Wszystko wskazywało więc na to, że ciężarówka miała paść ofiarą fałszywych policjantów. Najprawdopodobniej byli to po prostu złodzieje.
Jak zachowywać się w takiej sytuacji? Jeśli radiowóz wydaje się podejrzany, pojawia się w środku nocy i chce ściągnąć Was na parking bez stacji benzynowej, zadzwońcie pod numer 112. Po połączeniu należy zapytać o działania kontrolne prowadzone w danej okolicy. Ponadto, nawet jeśli sprawdzanie informacji przez policjantów się przedłuża, nie należy zjeżdżać na żaden niepewny parking. Zatrzymanie zalecane jest jedynie dopiero w sytuacji, gdy dojdziemy na parking ze stacją benzynową, z oświetleniem i obsługą.
