Fabryka Nikoli Tre oficjalnie otwarta w Niemczech – eksport ciężarówek z Ulm do USA

Fabryka w Ulm na południu Niemiec przez lata wytwarzała ciężarówki niemieckiej marki Magirus-Deutz. Następnie, gdy Magirus-Deutz został wchłonięty przez koncern Fiata (pełna historia tutaj), w Ulm zaczęto produkować ciężarówki marki Iveco. To właśnie stamtąd wyjechała większość EuroStarów, a nawet wcześniejsze generacje Stralisów. Dzisiaj zaś fabryka oficjalnie rozpoczęła kolejny rozdział – zainaugurowano w niej produkcję elektrycznej Nikoli Tre.

Nikola Tre to pojazd naprawdę wyjątkowy, wszak mowa o wspólnym modelu na rynek europejski i amerykański. Stąd też nietypowe plany eksportowe, jako że Nikole z Ulm będą wysyłane z Niemiec także do Stanów Zjednoczonych. Nadwoziowo będą to samochody niemal identyczne z Iveco S-Way, wykorzystując podwyższone kabiny sypialne. Pod kabinami mają zaś pracować silniki elektryczne, wytwarzane przez firmę FPT, a więc producenta silników użytkowych z koncernu Fiata.

Jedna z pierwszych Nikoli z Ulm, z amerykańskim oświetleniem:

Dzisiejsze, oficjalne otwarcie jest jednoznaczne z rozpoczęciem małoseryjnej produkcji. Jak na razie zakład dysponuje tylko 50 pracownikami, a początkowe tempo ma wynosić po dwie ciężarówki tygodniowo. Taki poziom utrzyma się przez cały 2022 roku, skutkując wytworzeniem nieco ponad 100 egzemplarzy. W 2023 roku chce się osiągnąć poziom siedmiu ciężarówek tygodniowo, a po zatrudnieniu drugiej i trzeciej zmiany możliwe ma być nawet 3000 ciężarówek rocznie. Gdy natomiast Ulm przestanie radzić sobie z popytem, Nikola ma otworzyć nową fabrykę w amerykańskim stanie Arizona.

Przy okazji otwarcia fabryki Nikoli, podano też ostateczne parametry techniczne. Początkowo w ofercie będzie Nikola Tre Bev, zasilana wyłącznie z akumulatorów. Pierwsze 14 egzemplarzy już nawet powstało, a każdy z nich ma oferować 645 KM mocy, 1800 Nm momentu obrotowego, 753 kWh pojemności baterii i 560 KM teoretycznego zasięgu. Można się też spodziewać, że taki ciągnik będzie miał nawet  powyżej 10 ton masy własnej, z uwagi na ciężkie baterie. Następnie, prawdopodobnie za dwa lata, do oferty dołączy Nikola Tre FCEV. Pojazd ten będzie zasilany z wodoru, otrzyma ogniwa wodorowe marki Bosch, a jego zasięg rozszerzy się do 800 kilometrów.

Prototyp wersji FCEV, ze zbiornikami wodoru za kabiną: