Elektryczny Actros z elektryczną chłodnią wozi dostawy dla berlińskich marketów z sieci Edeka

W nawiązaniu do tekstu:

Elektryczny Actros trafił do codziennej pracy z silosem – ciężarówka będzie woziła popiół z elektrowni

Na niemieckie drogi wyjechał kolejny egzemplarz elektrycznego Mercedesa eActrosa. Tym razem jest to ciężarówka z zabudową chłodniczą, przygotowaną przez firmę Schmitz Cargobull.

Nowy samochód trafił do niemieckiej sieci marketów Edeka i przez 2 lata będzie pracował przy zaopatrywaniu sklepów w Berlinie. Auto ma być przy tym obsadzony dwoma kierowcami, pracując na dwie zmiany i pokonując od 150 do 300 kilometrów na dobę. Co też ważne, między tymi zmianami będzie musiało dochodzić do ładowania baterii. Maksymalny zasięg eActros nie przekracza bowiem 200 kilometrów.

Podobnie jak sama ciężarówka, zabudowa również ma tutaj napęd elektryczny. Układ ten ma być dziełem samej firmy Schmitz Cargobull, przygotowanym specjalnie dla eActrosa. Producent chwali się przy tym, że to pierwsza tego typu chłodnia na rynku. Na czym jednak dokładnie polega jej działanie, tego na razie nie chce się wyjawiać.

Dla wyjaśnienia dodam, że Mercedes-Benz eActros trafia właśnie do pierwszych użytkowników. Nadal mamy tutaj do czynienia z pojazdem nieseryjnym, zarezerwowanym dla wybranych klientów i de facto nadal testowanym. Z tego też powodu wszystkie egzemplarze otrzymują łatwe w demontażu zabudowy w formie nadwozi BDF. Powszechna sprzedaż tego modelu ma ruszyć dopiero w 2021 roku, a więcej informacji technicznych znajdziecie tutaj.