Dyspozytor może odpowiedzieć za wystrzał opony w ciężarówce – przykład z Gdańska

Pod tym linkiem, na łamach „Trojmiasto.pl”, możecie znaleźć zdjęcie śmieciarki, wykonane tuż po wystrzale.

Wszyscy doskonale wiemy, jak ogromnym zagrożeniem może być wystrzał ciężarowej opony. Zwłaszcza przy wystrzale na przedniej osi można doprowadzić do bardzo groźnego zdarzenia. Jak natomiast wygląda kwestia odpowiedzialności prawnej? Jak się okazuje, prokuratura może postawić zarzuty dyspozytorowi.

Lokalny portal „Trojmiasto.pl” opisał sprawę śmieciarki, która doznała wystrzału na ulicy Gdańska. Siła wybuchu wybiła szybę w znajdującym się tuż obok aucie osobowym. Jego kierowca miał poranioną twarz, był ogłuszony i co najmniej kilka dni musiał spędzić w szpitalu. To zaś sprawiło, że miejski wystrzał jest sprawą dla prokuratury. Zleciła ona kontrolę uszkodzonej opony i nie wyklucza postawienia zarzutów.

Zdaniem śledczych oraz zatrudnionego przez nich biegłego, opona z przedniej osi była w złym stanie technicznym i nie powinna zostać dopuszczona do eksploatacji. Wśród potencjalnych winnych wymienia się dyspozytora, a postępowanie dotyczy 179. artykułu Kodeksu Karnego. Jego brzmienie jest następujące:

Kto wbrew szczególnemu obowiązkowi dopuszcza do ruchu pojazd mechaniczny albo inny pojazd w stanie bezpośrednio zagrażającym bezpieczeństwu w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym lub dopuszcza do prowadzenia pojazdu mechanicznego albo innego pojazdu na drodze publicznej przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości, będącą pod wpływem środka odurzającego lub osobę nieposiadającą wymaganych uprawnień, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

A kiedy w końcu doczekamy się technologii, które wyeliminują wystrzały oraz związane z nimi zagrożenie? Takie rozwiązania jak najbardziej istnieją, choć niestety nadal nie zdobyły popularności. Kluczowe jest utrzymywanie odpowiednio wysokiego ciśnienia, by uniknąć przegrzania opony. Konieczne są też wizualne kontrole stanu bieżnika. Wszystko to można robić w sposób zautomatyzowany, nawet bez zatrzymywania, jak w następującym artykule: Platforma do ekspresowych kontroli ciśnienia i głębokości bieżnika – nie trzeba się nawet zatrzymywać