Dwupokładowe naczepy jako alternatywa dla dłuższych zestawów – Emons zamawia kolejne egzemplarze

2win_naczepy_nowe_emons

Z racji postępujących zmian w przepisach, coraz większa liczba europejskich przewoźników ma możliwość korzystania z 25-metrowych zestawów. Nie wszystkie firmy są jednak zdania, że wydłużanie ciężarówek ma sens, zwłaszcza w przypadku lekkich ładunków.

Firma Emons Cargo już od lat stosuje naczepy z dwoma pokładami. Teraz przedsiębiorstwo odebrało kolejne dziesięć takich egzemplarzy, wytworzonych przez Burger Carrosserie, a jeszcze jedna dziesiątka jest już podobno w produkcji. Oczywiście naczepy tego typu nie są tanie, jako że dolny pokład znajduje się tutaj między kołami, wymuszając specjalistyczną konstrukcję zawieszenia. Emons Cargo twierdzi jednak, że eksploatacja takich pojazdów jest wyjątkowo opłacalna.

Pod względem powierzchni załadunkowej naczepy typu „2WIN” o aż 64 proc. przewyższają naczepy standardowe. O ile więc w grę wchodzą lekkie ładunki, niewymagające dużej ładowności, możliwości przewozowe są tutaj podobne, jak we 25-metrowych zestawach. Z drugiej zaś strony, dwupokładowy zestaw o długości 16,5 metra zużyje mniej paliwa, a jednocześnie nie będzie podlegał aż tak dużej ilości prawnych ograniczeń. Dla przykładu, ciężarówkę tego typu można wysłać także w trasę międzynarodową, a przy tym nie trzeba trzymać się wyznaczonych dróg.

W parze z nowymi naczepami Emons Cargo zamawia także nowe Mercedesy Actrosy. Są to ciągniki skonfigurowane specjalnie z myślą o niskiej masie własnej, ale mimo to wyposażone w kabiny o szerokości 2,5 metra.

Tak „2WIN” wygląda od środka:

emons_2win_naczepa