Podobno w tym roku w końcu będziemy mieli ożywienie na rynku transportu budowlanego. Jeśli więc chcesz dobrze się przygotować, słynny Gerard de Rooy ma dla Ciebie wyjątkową ofertę 😉 900 koni mechanicznych, pierwszy użytek na początku 2016 roku, a jednocześnie silnik Euro 3, czyli pozbawiony układu SCR – przyznasz, że zapowiada się ciekawie…
Oferowana przez De Rooya ciężarówka ma za sobą ledwie dwie dłuższe trasy. Z tym jednak zastrzeżeniem, że były to trasy dwóch ostatnich edycji rajdu Dakar. Seledynowe Iveco Trakker, z numerem 525 na boku, należy bowiem do rajdowego zespołu De Rooya i zostało zmodyfikowane właśnie pod kątem tych wyjątkowych zmagań. Z drugiej jednak strony samochód został też dopuszczony do zwykłego ruchu, ma tablice rejestracyjne i można nim wyjechać na drogi. Cena? Negocjacje mają rozpocząć się od 300 tys. euro, co zdaniem Gerarda de Rooya jest kwotą bardzo okazyjną. Można się bowiem spodziewać, że koszty zbudowania takiego pojazdu są znacznie wyższe.
Kontakt dla zainteresowanych: [email protected]
Film na zachętę:
