Dwóch kierowców odeszło podczas pauz w kabinach – smutne doniesienia z trzech dni

Zdjęcie nie ma bezpośredniego związku z tekstem.

Z parkingów dla ciężarówek docierają kolejne smutne wiadomości. Tym razem mówią one o znalezieniu dwóch polskich kierowców, którzy samotnie odeszli w swoich kabinach, podczas odbywania odpoczynków przy autostradach.

W miniony piątek, około godziny 10.40 rano, zgłoszenie tego typu pojawiło się we Francji, na parking Aire d’Offekerque przy autostradzie A16, między Calais a Dunkierką. Polski kierowca prosił w nim o interwencję w sprawie swojego kolegi, który miał znajdować się w kabinie ciężarówki i nie dawać żadnych oznak życia. Na miejsce wysłano więc patrol policji oraz zastęp straży pożarnej, by siłą dostać się do wnętrza pojazdu. Tam znaleziono martwego 45-latka, będącego obywatelem Polski. Wszystko wskazuje na to, że odszedł on w trakcie odbywania pauzy, najprawdopodobniej w wyniku zatrzymania akcji serca.

Zaledwie trzy dni później, w dzisiejszy poranek, około godziny 8.00, podobne zgłoszenie otrzymały polskie służby. Właściciel firmy transportowej prosił w nim o sprawdzenie ciężarówki stojącej przy autostradzie A4, na terenie MOP-u Góra Św. Anny. Przedsiębiorca twierdził, że nie może nawiązać ze swoim kierowcą żadnego kontaktu, jednocześnie wyrażając zgodę na wybicie szyby w ciągniku siodłowym. Również i w tym przypadku na miejsce wysłano więc policję oraz straż pożarną. Ratownicy weszli do pojazdu, a w środku znaleziono ciało 51-letniego kierowcy, mieszkańca województwa pomorskiego. Najprawdopodobniej odszedł on w wyniku problemów zwrotnych, z uwagi niestwierdzenie udziału osób trzecich i jakichkolwiek obrażeń ciała.

Niestety, historie tego typu zdarzają się regularnie, zwykle mówiąc o mężczyznach w wieku około 50-60 lat, odchodzących w wyniku problemów zdrowotnych. Szerzej ten niezwykle smutny temat omawiałem w ubiegłego roku, w następującym artykule: Martwi kierowcy regularnie znajdowani w ciężarówkach – 7 zdarzeń w 7 miesięcy. Cała sprawa pasuje też niestety do raportów na temat stanu zdrowia kierowców ciężarówek, ostrzegających o problemach z układem krążenia. Najnowsza publikację tego typu, przygotowaną we Francji, znajdziecie pod tym linkiem: Kierowcy ciężarówek najczęściej umierają przy pracy – raport dotyczący zdrowia. Oto jej fragment:

Raport skupił się na zgonach w miejscu pracy, które nie były wywołane czynnikami zewnętrznymi. Innymi słowy, mowa tutaj o tych przypadkach śmierci przy pracy, które mogły wynikać przede wszystkim ze stanu zdrowia samego pracownika. W całym 2023 roku we Francji miały wystąpić dokładnie 432 sytuacje tego typu i to właśnie one stały się podstawą do analizy.

94 procent osób zmarłych w ten sposób stanowili mężczyźni, a z tego połowa była w wieku co najmniej 51 lat. Jeśli natomiast chodzi o podział na grupy zawodowe, to na niechlubnym pierwszym miejscu pojawili się właśnie kierowcy ciężarówek. Wyliczono, że stanowią oni aż 18,2 procenta osób, które zmarły przy pracy w związku z problemami zdrowotnymi. Podobnego wyniku nie odnotowano w żadnej innej grupie zawodowej i na przykład wykwalifikowani pracownicy budowlani, znajdujący się na drugim miejscu rankingu, okazali się odpowiadać za trzykrotnie mniejszą część zgonów, mianowicie 5,6 procenta.