Kierowca ciężarówki nie zatrzymał się przed przejazdem kolejowym i doprowadził do zderzenia z pasażerskim pociągiem. Łącznie 19 osób zmarło, a ponad 250 zostało rannych. Oto bilans wypadku, do którego w czwartek doszło w Republice Południowej Afryki.
Zwykle w takich przypadkach pociąg uderza w samochód, spycha go z drogi i zatrzymuje się kilkaset metrów dalej. Tutaj jednak rozpędzony pociąg pasażerski z 429 pasażerami trafił na Freightlinera Argosy z dwiema naczepami do przewozu materiałów sypkich. Zestaw tego typu może ważyć w RPA do 56 ton. To okazało się wystarczające, aby spowodować ogromną katastrofę.
Lokomotywa trafiła w drugą naczepę ciężarówki i wraz z częścią wagonów została wyrzucona z torów. Tuż za nią znajdował się wagon z generatorem prądu, zasilający resztę składu. Po wypadku wagon ten stanął w płomieniach, które krótko później objęły resztę wraku.
Jeśli chodzi o ciężarówkę, druga naczepa po prostu oderwała się od zestawu. Znaleziono ją około 400 metrów dalej, między pogniecionymi wagonami. Tymczasem pierwsza naczepa oraz sam ciągnik zdołały utrzymać się na kołach, tuż za przejazdem kolejowym. Kierowca nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń i ma odpowiedzieć za opisywane zdarzenie.
Nagranie z miejsca zdarzenia zamieszczam poniżej. Można tutaj przy okazji zobaczyć przekrój południowoafrykańskich samochodów ratowniczych.
Na poniższym zdjęciu widać pozostałości naczepy. Pojawia się tutaj także osobowy Volkswagen Polo, który przewożony był w jednym z wykolejonych wagonów.
Oh no kroonstad..my town is trending for traggic reasons…scary to think i that i do take this train seldomly…My heart goes to those involved #Kroonstad #TrainCrash pic.twitter.com/D8du6LLEpm
— Martin Duda (@MartinDuda18) 4 stycznia 2018
A oto reszta ciężarówki:
