Zdjęcia: Stadtfeuerwehr Pinkafeld
Betonomieszarka leżąca na boku bez obu przednich osi, z oderwanym zbiornikiem paliwa i w otoczeniu wielkiej plamy oleju, to widok mogący wzbudzać przerażenie. I aż trudno uwierzyć, że ogromne szkody zdołały wyrządzić niewielkie bariery, mające około pół metra wysokości.
Wszystko wydarzyło się w miniony poniedziałek, na remontowanym odcinku austriackiej autostrady A2, tuż przy parkingu Loipersdorf. Południowa jezdnia jest tam tymczasowo podzielona na dwie części, przy czym dwa zawężone pasy prowadzą w kierunku południowym, a jednym pasem ruch odbywa się na północ. Dlatego też na jezdni pojawiły się tymczasowe bariery, rozdzielające oba kierunki ruchu i sięgające mniej więcej do połowy wysokości ciężarowego koła.
Szerszy widok na miejsce zdarzenia:
Miejsce uderzenia w bariery:
Czteroosiowy MAN TGS z załadowaną „gruszką” poruszał się w kierunku południowym, a więc po fragmencie z dwoma pasami. Jak zrelacjonował później sam kierowca, w pewnym momencie ciężarówka wyrwała się spod jego kontroli, odbijając na prawą stronę, w stronę samochodu czekającego przy tymczasowym wjeździe. W odpowiedzi kierowca szarpnął kierownicą na lewo, co z kolei sprowadziło go na wspomniane, niskie bariery. Siła uderzenia była wówczas tak duża, że oderwała od podwozia obie przednie osie, zerwała lewy zbiornik paliwa, a także doprowadziła do potężnego wycieku oleju. Na koniec ciężarówka przewróciła się na lewo, spadając na pas prowadzący w przeciwnym kierunku.
60-letni kierowca ciężarówki odniósł tylko niegroźne obrażenia. Mógł on opuścić kabinę o własnych siłach, poprzez dziurę w przedniej szybie. Przeciwległym pasem nikt też na szczęście nie jechał i przewracający się MAN nie doprowadził do zdarzenia z żadnym innym samochodem. Niemniej pracujący na miejscu ratownicy mieli do wykonania bardzo trudne zadanie. Wycieki paliwa oraz oleju musiały zostać zabezpieczone oraz zneutralizowane, a usunięcie pozbawionego osi wraku wymagało kilkukrotnego zamykania całej jezdni. Ostatecznie akcja ratunkowa trwała od południa aż do okolic godziny 21, z objazdem puszczonym przez pobliski parking.
Dla zainteresowanych dodam, że wysokość barier ma przy zderzeniach z samochodami ciężarowymi wprost olbrzymie znaczenie. Jak wynika ze szwedzkich testów, tak naprawdę dopiero przy 150 centymetrach dochodzimy do konstrukcji zdolnej zatrzymać ciężarówkę. Możecie to zobaczyć w następującym tekście: Test zderzeniowy ciężarówki i bariery energochłonnej – 150 centymetrów ma sens