Dwie historie z imigrantami – bułgarski przemytnik, który wysadził pasażerów oraz trójka dzieci w Dover

paddy_power_naczepa_smieje_sie_z_imigrantow

Choć tekstów na temat imigrantów piszę nawet kilka tygodniowo, sytuacje, które opiszę poniżej, nadal zasługują na miano zaskakujących. Przeglądając zachodnie media trafiłem dzisiaj bowiem na dwa nietypowe doniesienia – pierwsze opowiada o bułgarskim przemytniku, który na widok niemieckiej policji wysadził wszystkich swoich pasażerów, zaś w drugie mówiące o trójce dzieci, które same przedostały się z Calais do Dover.

Pierwsza historia wydarzyła się oczywiście w Bawarii, tuż przy granicy z Austrią, czyli w miejscu, gdzie ostatnio aż roi się od przemytników ludzi. Policja zaprosiła do kontroli bułgarskiego busa, którym jechały dwie osoby – pasażer legitymujący się bułgarskimi dokumentami i pasażer, który już żadnego dokumentu przy sobie nie miał. Najciekawszy był jednak fakt, że auto okazało się jechać niemalże na pusto, a jedynym ładunkiem były śmieci i podręczne rzeczy ewidentnie pozostawione przez imigrantów. Na początku bardzo dziwiło to policjantów, lecz już chwilę później zagadka się rozwiązała – zaledwie 100 metrów od miejsca kontroli policjanci znaleźli przy drodze grupę 33 Irakijczyków, którzy okazali się dopiero co wysiąść ze sprawdzanego pojazdu.

Druga historia jest nie tyle ciekawa, co po prostu bardzo smutna. Jak podaje portal Transport-Online.nl, pewien holenderski kierowca ciężarówki był w tym tygodniu świadkiem zatrzymania w Dover trójki nielegalnych imigrantów w wieku na pewno nie przekraczającym 10 lat. Trójka dzieci wysiadła na Wyspach z pociągu obsługującego Eurotunnel, z wagonu, w którym jechały samochody ciężarowe. Jak dzieci zdołały dostać się do Wielkiej Brytanii bez jakiejkolwiek pomocy rodziców, to pozostaje zagadką. W każdym razie, jak przyznał kierowca, który sam jest ojcem, o ile na co dzień imigranci z Calais nie wzbudzają w nim żadnej litości, to widok trójki dzieci prowadzonych przez brytyjskiego funkcjonariusza z wielkim karabinem naprawdę zapał go za serce…

Na zdjęciu: naczepa z artykułu „Imigranci, wskakujcie na tył! (ale tylko jeśli jesteście dobrzy w sporcie)”, czyli trochę kontrowersji z Anglii