Dwa przeciwieństwa, czyli tuning Volva FH w wydaniu śnieżnobiałym oraz mrocznym, heavymetalowym

Volvo Trucks nie przestaje publikować filmików z serii „Welcome to my cab”, prezentujących najciekawiej zmodyfikowane samochody ciężarowe tej marki. W przeciwieństwie jednak do najstarszych odcinków, które nierzadko trwały po kilka minut i prezentowały dany samochód od początku do końca, teraz do publikacji trafiają filmiki około minutowe, tytułowane „Welcome to my cab – light”.

Przykładem mogą być tutaj dwa najnowsze filmy o tuningu, opublikowane przez Volvo Trucks. Pierwszy z nich prezentuje naprawdę wyróżniający się z tłumu zestaw z silosami, utrzymany w białym kolorze, wyposażony w nieczęsto spotykaną kabinę z płaskim dachem i pracujący na co dzień przy transporcie cementu. Na drugim filmie mamy zaś kompletne przeciwieństwo tej białej kompozycji, czyli Volvo FH rodem z Finlandii, zmodyfikowane w heavymetalowym stylu i nawiązujące do twórczości zespołu Motörhead. Mnóstwo tutaj chromu, całe malowanie utrzymano w ciemnych barwach, a zamiast standardowej atrapy chłodnicy mamy wycięty z blachy napis „Ace of spades”, czyli tytułu największego hitu wspomnianej grupy Motörhead. Kwintesencją wszystkiego jest zaś osłona podszybia wyglądająca niczym usztywniony łańcuch.