Duńskie poszukiwania emulatorów AdBlue – na 20 sprawdzonych ciężarówek aż 8 miało te urządzenia

emulator_adblue_witd_katowice_4

Duńska policja, słynąca z wyjątkowo wysokich kar dla kierowców ciężarówek, w dniach 13-14 czerwca „polowała” na ciężarówki z emulatorami AdBlue. Nieopodal Padborga, a więc tuż przy granicy z Niemcami, zatrzymano w tym celu dwadzieścia zestawów.

Na wszystkie dwadzieścia sprawdzonych ciężarówek aż osiem było wyposażonych w emulatory. Struktura narodowościowa wyglądała następująco: dwa pojazdy pochodziły z Polski, dwa z Bułgarii, dwa z Rumunii, jeden z Holandii oraz jeden z Litwy. Co natomiast z karami? Duńskie przepisy nie przewidują kar z tytułu manipulowania układem SCR, w związku z czym w tej kwestii obyło się bez mandatów. Zanim jednak każdy z samochodów ruszył w dalszą trasę, musiał zostać pozbawiony nielegalnego urządzenia. W tym celu ciężarówki zabrano więc do warsztatów, a ich właściciele oczywiście musieli tę usługę opłacić.

Warto też dodać, że dwóch kierowców doczekało się przy okazji mandatów z zupełnie innego tytułu. Holender zapłacił 20 tys. koron (około 11,5 tys. złotych) za wykroczenia dotyczące czasu pracy, natomiast Litwinowi przyznano 5 tys. koron (około 2,8 tys. złotych) kary za brak odpowiedniego zezwolenia.

Źródło zdjęcia: WITD Katowice