Od kilku dni internet obiegają zdjęcia z Włoch, na których można zobaczyć Fiata Ducato kompleksowo przygotowanego do kradzieży paliw. Pojazd ten został zatrzymany przy włoskiej autostradzie A4, pod miastem Vicenza, a jego „praca” okazała się w pełni podporządkowana kradzieżom, nie pozostawiając nawet miejsca na normalne wykonywanie przewozów.
Kilkuletni Fiat Ducato, opatrzony rejestracjami z regionu Argeș (AG), pozornie wyglądał jak najzwyklejszy bus do wykonywania transportu dalekobieżnego. Jego zabudowa została jednak przebudowana do złodziejskich celów, przewidując zbiorniki paliwa przełożone z pełnowymiarowych ciężarówek, instalację ze specjalną pompą oraz mniejsze bańki. Wszystko uzupełniał wielometrowy wąż elastyczny, wyprowadzony przez otwór w podłodze zabudowy, wprost pod podwozie pojazdu. Stamtąd można było łatwo sięgnąć do zbiorników paliwa okradanych ciężarówek, parkując przy nim równolegle.
Niestety nie ma żadnych informacji o tym, czy ktoś został zatrzymany wraz z samochodem oraz jakie ewentualnie może ponieść kontrowersje. W ramach uzupełnienia przypomnę jednak wcześniejsze informacje, również dotyczące tego typu przestępstw.
W 2023 roku we francuskim sądzie zapadł wyrok dla kierowcy DAF-a XF95, który został przyłapany w trakcie przepompowywania paliwa z innego zestawu. Jego pojazd okazał się wyposażony w specjalną, elektryczną pompę do tego typu kradzieży, a skrzynia na palety okazała się wypełniona bańkami oraz wężami do paliwa. Mężczyzna otrzymał za to karę 12 miesięcy więzienia, ale nałożoną całkowicie… w zawieszeniu (artykuł tutaj).
Również we Francji, w 2021 roku, przyłapano czterech obywateli Rumunii, którzy kradli paliwo przy użyciu dostawczego furgonu. Samochód ten przewoził dwa 1000-litrowe zbiorniki typu mauser, połączone ze specjalną pompą. Jak też ustalono w trakcie dochodzenia, skradziony olej napędowy trafiał tutaj do nielegalnej kradzieży, będąc dystrybuowanym na parkingach. Złodzieje mieli go oferować po 80 centów za litr, a więc dosłownie za pół ceny (artykuł tutaj).

Największego, a przez to chyba najbardziej szokującego odkrycia, dokonano w Wielkiej Brytanii, w 2021 roku. Brytyjska policja trafiła wówczas na 18-tonową solówkę DAF LF55, której kompletna zabudowa została podporządkowana kradzieżom paliwa. Za kurtynami znajdowało się sześć rzędów mauserów o łącznej pojemności 12 tys. litrów, co w połączeniu z rozbudowaną instalacją do przepompowywania pozwoliło zebrać łup o łącznej wartości kilkunastu tysięcy funtów (artykuł tutaj).
Nietypowe rozwiązanie znaleziono także w 2020 roku, w Niemczech. Wówczas policja trafiła na rumuński zestaw z naczepą, który miał pod naczepą dodatkową, prowizorycznie zbudowaną podłogę. Drewniane deski podtrzymywały kanistry do paliwa, w których naliczono około 1000 litrów oleju napędowego. Co więcej, kolejne kanistry znaleziono przy ciągniku, w miejscu pierwotnie będącym skrzynką na akumulatory. Do tego doszły aż dwie pompy o zasilaniu elektrycznym oraz cały zestaw przewodów (artykuł tutaj).