Drugie życie Stralisa spod „gabarytów” – ukraińska modyfikacja na wywrotkę

Przebudowywanie ciągników siodłowych na wywrotki to zjawisko charakterystyczne dla ukraińskiego rynku. Przez lata wykonywano to na raczej wiekowych pojazdach, nadając tego typu projektom czysto budżetowy charakter. Od dwóch lat ukraińska flota ciężarówek ulega jednak powszechnemu odmłodzeniu, a efekt tego zjawiska możemy zobaczyć także w wydaniu ciągnikowo-samowyładowczym. Widać to na przykładzie pokazanym ostatnio przez ukraiński portal branżowy „Auto Centr”.

Prezentowane Iveco Stralis Hi-Way Euro 6 pochodzi z 2016 roku i ewidentnie rozpoczęło karierę w niemieckiej firmie Universal Transport, mającej swoje oddziały między innymi w Polsce. Przedsiębiorstwo to specjalizuje się w przewozie „gabarytów”, a prezentowany ciągnik musiał odpowiadać za stosunkowo lekkie zlecenia, na co wskazuje krótka rama z dodatkową osią pchaną. Następnie pojazd trafił do sieci OK Trucks, zajmującej się autoryzowaną sprzedażą używanych ciężarówek marki Iveco, a stamtąd pojechał na Ukrainę, do miasta Biała Cerkiew (Білої Церкви) w środkowej części kraju. Tam zajęła się nim firma zabudowująca właśnie proste wywrotki.

Po zdemontowaniu siodła, Ukraińcy umieścili na ciągniku ramę pomocniczą, która stała się bazą dla niewielkiej wywrotki tylnozsypowej o układzie typu half-pipe. Nadwozie otrzymało przy tym 8-milimetrową podłogę oraz 4-milimetrowe ściany boczne, a wszystko zwieńczyła niemal pionowa osłona, chroniąca dach typowo dalekobieżnej kabiny. Funkcję wywrotu zrealizowano przy użyciu siłownika tureckiej marki Hidromas, a wszystko zwieńczyły klasyczna burta tylna oraz nowy zderzak z belką przeciwnajazdową. W takim układzie pojazd ma nadawać się przede wszystkim do przewozu skał lub gruzu, doskonale wpisując się w obecne, wojenne zapotrzebowanie. Utrzymujące się ataki rakietowe prowadzą bowiem do niekończących się napraw dróg oraz wywozów zgliszczy.