Drugi holenderski pomysł na ochronę kierowców jeżdżących do Anglii, czyli problem kar za czas pracy

port calais

A oto i kolejny dobry przykład dla naszych polityków. Po wczorajszym doniesieniu z artykułu Brytyjczycy zniosą kary dla kierowców w pełni nieświadomie przewożących ciężarówkami imigrantów?, holenderscy posłowie poinformowali o kolejny krokach podjętych w celu ochrony interesów transportowców.

Co ciekawe, tym razem wszystko odnosi do przepisów regulujących czas pracy, a konkretnie do kar za przekroczenie dopuszczalnego czasu jazdy w obliczu zagrożenia nielegalnymi imigrantami. Posłowie Barbara Visser oraz Malik Azmani chcą zwrócić europejską uwagę do faktu, że na jeżdżących do Wielkiej Brytanii kierowców czyhają na każdym kroku dwa rodzaje kar, z których oba trudno nazwać sprawiedliwymi. Nie dość bowiem, że nawet za zupełnie nieświadome przewiezienia imigranta żąda się w Anglii 2 tys. funtów, co samo w sobie jest skandaliczne, to jeszcze Brytyjczycy nie stroną od kar za przekroczony czas pracy. Jak natomiast kierowcy mają czasu tego pilnować, kiedy zdarzy im się utknąć w zatorze drogowym tuż przed samym portem, często wywołanym przez samych imigrantów, natomiast zatrzymanie się w tamtejszej okolicy byłoby proszeniem się o problemy?

Miejmy nadzieję, że Holendrzy po raz kolejny nie skończą tematu na obietnicach i naprawę ugrają coś w tym temacie. Wówczas przynajmniej na nich będziemy mogli liczyć.