Długodystansowy ciągnik z naczepą-betoniarką – ta próba przemytu naprawdę zwracała uwagę

Źródło zdjęcia: Bieszczadzki OSG

Na dosyć nietypową próbę przemytu natrafili funkcjonariusze Straży Granicznej w Medyce. Polsko-ukraińską granicę próbował przekroczyć zestaw składający się z MAN-a TGX oraz dwuosiowej naczepy-betoniarki.

MAN wyposażony był w największą, długodystansową kabinę typu XXL. W połączeniu z betonomieszarką, stworzyło to konfigurację, która już z daleka przyciągała uwagę. Nic więc dziwnego, że pogranicznicy postanowili bardzo dokładnie sprawdzić dokumenty.

Jak się okazało, MAN pochodził z kradzieży, a informacja na ten temat widniała między innymi w bazie Interpolu. Samochód skradziono na terenie Włoch, a jego wartość oszacowano na około 80 tys. złotych.

Choć z drugiej strony, nie można powiedzieć, że takie zestawy się nie zdarzają. Być może pamiętacie artykuł z czerwca 2017 roku, gdy opisywałem Iveco Stralis z holenderskiej firmy ABC Mortel. Samochód ten miał największą możliwą kabinę, lodówkę, komfortowy wariant materaca, ogrzewanie postojowe i fabryczną nawigację, a przy tym ciągnął właśnie naczepę-betoniarkę. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.