W poniedziałek pisałem o kierowcy DB Schenker, który będzie mógł się pochwalić przewiezieniem dinozaura (zapraszam tutaj). Na dzisiaj mam zaś historię grupy kierowców, którzy pochwalą się transportami dla samego Jamesa Bonda.
Mowa tutaj o pracownikach firmy DHL, już od 2006 roku zapewniającej logistyczne zaplecze dla filmów o Jamesie Bondzie. Czternaście lat temu ciężarówki, auta dostawcze, a nawet samoloty DHL-u pracowały przy kręceniu filmu „Casino Royale”. Najnowszym filmowym zleceniem firmy jest zaś „Nie czas umierać”, czyli już dwudziesty piąty obraz z udziałem słynnego agenta 007.
W ramach tego najnowszego filmu, DHL transportował sprzęt oraz pojazdy między Norwegią, Jamajką, Włochami oraz Wielką Brytanią. Korzystano przy tym z transportu drogowego, morskiego oraz lotniczego. Pamiątką po tym zleceniu są zaś plandeki, kadłuby samolotów oraz nadwozia aut dostawczych z symbolami 007 umieszczonymi na nadwoziach.
Dla zainteresowanych dodam, że „Nie czas umierać” wejdzie do kin 2 kwietnia 2020 roku. Poza samym Bondem, w filmie zobaczymy także kultowe Astony Martiny DB5, widoczne na poniższym zdjęciu.
