Dania u steru Rady UE: nacisk na 25-metrowe zestawy, emisję CO2 oraz Ukrainę

Po sześciu miesiącach sprawowania tej roli przez Polskę, przez kolejne pół roku to Dania będzie krajem prezydenckim Rady Unii Europejskiej. Spójrzmy więc jak wyglądają priorytety Duńczyków w odniesieniu do branży transportowej.

Jako szczególnie priorytetowy projekt Duńczycy wskazali przyjęcie unijnych przepisów, które będą promowały międzynarodowy ruch 25-metrowych ciężarówek, bez konieczności stosowania dodatkowych umów i zezwoleń. Duńska dyplomacja chce tutaj doprowadzić do porozumienia między poszczególnymi unijnymi państwami, dzięki któremu nowe przepisy mogłyby wejść w życie. Tutaj przypomnę, że głównym przeciwnikiem tej zmiany jest Francja, a w czasie prezydencji Polski po prostu nie zajmowano się tym tematem. Szczegóły dotyczące projektu znajdziecie tutaj: Nowe masy, wymiary, naciski i napędy dla ciężarówek – Europarlament dał zgodę

Wśród innych priorytetowych tematów Duńczycy wskazali porozumienie w sprawie raportowania emisji gazów cieplarnianych w transporcie. Coś takiego może skutkować większym naciskiem zleceniodawców na przewoźników w zakresie stosowania paliw alternatywnych. Poza tym Dania opowiada się za utrzymaniem dotychczasowej współpracy z Ukrainą i Mołdawią, a nawet jej zintensyfikowaniem. Może to zapowiadać utrzymanie unijno-ukraińskiej umowy transportowej, zawieszającej system zezwoleń.