Dakar 2014: Karginow w zastraszającym tempie goni De Rooy’a – Kamaz ma szansę na zwycięstwo

Dakar Kamaz 2014Sytuacja w rajdzie Dakar zaczyna przypominać realia znane z europejskiego rynku transportu drogowego – Holendrzy próbują utrzymać swoją świetną pozycję, lecz zawodnicy z Europy Wschodniej nieustannie depczą im po piętach. Dziewiąty etap rajdu stał w klasie samochodów ciężarowych pod znakiem bardzo silnego ataku Kamaza na Gerarda de Rooy’a, który od kilku dni prowadzi w wyścigu. Prowadzący rosyjską ciężarówkę Karginow postanowił pojechać na 110 procent, w wyniki agresywnej jazdy wypadając kilkukrotnie z zakrętu, lecz także zmniejszając stratę względem Holendra o około 20 minut.

De Rooy ma teraz nad Rosjaninem zaledwie 13 minut przewagi, możliwej do nadrobienia w trakcie jednego etapu. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że Dakar to rajd wyjątkowo trudny, w którym łatwo o wypadek lub awarię. Jeśli więc Karginow nadal będzie jechał na granicy zdrowego rozsądku, do mety może nie dojechać wcale. To natomiast niemal przesądziłoby o zwycięstwie zielonego Iveco z teamu De Rooy.

Dlaczego piszę wyłącznie o De Rooy’u oraz Karginowie? Powód jest bardzo prosty – ich przewaga nad pozostałymi zawodnikami jest ogromna, a wręcz niemożliwa do nadrobienia. Trzeci w klasyfikacji generalnej Nikołajew jest dopiero półtorej godziny za pierwszą dwójką.